Konfederacja z rózgą dla rządu Tuska. „Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty KO i PSL”

Dodano: 11.12.2024 | 22:17

Na zdjęciu: Bydgoscy działacze Konfederacji - Damian Gastoł i Paweł Sieg - skierowali swoje kroki do biura posła KO Pawła Olszewskiego, by wręczyć mu "rózgę od Mentzena".

Fot. mat. prasowe

Mija rok od powołania rządu Donalda Tuska. Politycy opozycji nie szczędzą krytyki wobec koalicji KO-Lewica-Trzecia Droga. Czynią to nie tylko politycy PiS, ale też lokalni działacze Konfederacji. Przekazali oni „Rózgi od Menztena”.

13 grudnia mija rok od powołania przez prezydenta Andrzeja Dudę rządu koalicyjnego, w skład którego weszli działacze Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Trzeciej Drogi, a na jego czele stanął lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Przedstawiciele formacji rządzących będą rzecz jasna chwalić poczynania gabinetu, a w kontrze stają przedstawiciele opozycji – zwłaszcza PiS i Konfederacji. We wtorek, 10 grudnia poczynania koalicji krytykowali lokalni parlamentarzyści PiS Łukasz Schreiber i Paweł Szrot (w środę dołączył do nich goszczący w Bydgoszczy Zbigniew Bogucki), ale przed weekendem w nieco innym stylu bydgoscy działacze Konfederacji – Damian Gastoł i Paweł Sieg – pokazali, jak oceniają 12 miesięcy rządów KO, Lewicy i Trzeciej Drogi.

– Według tradycji grzeczne dzieci i nie tylko otrzymują od św. Mikołaja prezenty, natomiast te niegrzeczne i leniwe osoby – rózgi. Działacze Konfederacji w naszym mieście włączyli się w ogólnopolską akcję „Rózga od Mentzena”, w której w imieniu kandydata Konfederacji na Prezydenta RO Sławomira Mentzena wręczają rózgi rządzącej od roku koalicji Donalda Tuska – podali lokalni przedstawiciele formacji. W piątek, 6 grudnia stanęli oni przed biurem wiceministra cyfryzacji i posła KO Pawła Olszewskiego i zaczęli wyliczać niezrealizowane obietnice Donalda Tuska.

Radny Bydgoskiej Prawicy i lokalny lider wchodzącej w skład Konfederacji partii Wolność Paweł Sieg, który wcielił się postać Świętego Mikołaja przypomniał, że politycy obecnej koalicji deklarowali realizację wielu wyborczych postulatów – części z nich nawet w ciągu stu dni rządów. Tak się jednak nie stało.

– Wręczamy dziś posłom uśmiechniętej koalicji symboliczną rózgę od naszego kandydata na Prezydenta RP Sławomira Mentzena – mówił na konferencji. Wśród największych błędów koalicji wskazał rekordowy dług publiczny, który już w obecnym roku wyniósł 240 miliardów złotych.

Europoseł Marcin Sypniewski otworzył biuro w rodzinnej Bydgoszczy

Radny z ramienia Konfederacji krytykował także rząd za upolitycznienie spółek Skarbu Państwa. – Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty Koalicji Obywatelskiej i PSL-u. Spółki służą kolejnemu rządowi do wynagradzania partyjnych kacyków – przekonywał. Konfederata odniósł się także do strategicznych inwestycji państwa. Jako jedno z głównych zaniechań rządów wymienił opóźnianie strategicznych inwestycji, takich jak elektrownia jądrowa i Centralny Port Komunikacyjny.

Damian Gastoł, członek sztabu Mentzen 2025 mówił natomiast zmianach wprowadzonych w szkołach przez minister edukacji Barbarę Nowacką. Polityk nazwał je „wprowadzaniem lewicowej ideologii do szkół”. Jako przykład wskazał nowoutworzony przedmiot edukacji zdrowotnej, który jego zdaniem „pod niegroźną nazwą porusza tematy światopoglądowe”. Wskazał też na problem nieszczelnej granicy polsko-białoruskiej, która od 2021 jest celem hybrydowego ataku imigrantów sprowadzonych przez reżim Łukaszenki.

– Polski rząd nie zrobił z tym nic. Tylko bezpieczne granice zapewnią bezpieczne ulice – podkreślił. Na koniec oświadczył, że stawką najbliższych wyborów jest „powstrzymanie marszu Tuska po pełnię władzy” – zdaniem Konfederatów jedynym kandydatem zdolnym do tego jest oczywiście Sławomir Mentzen.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kształcenie lekarzy omija szpital dziecięcy. Pediatria dzieli prezydenta i wicemarszałka