Rulewski krytycznie o przebudowie Kujawskiej. „To skandal i powrót do XIX wieku”

Dodano: 05.12.2018 | 10:25

Na zdjęciu: Ulica Kujawska niebawem zostanie całkowicie przebudowana.

Fot. Stanisław Gazda/archiwum

Senator Jan Rulewski zabrał głos w sprawie przebudowy ulicy Kujawskiej. Skrytykował on pomysł obniżenia Ronda Kujawskiego i poprowadzenia linii tramwajowej w wykopie. – Ruch pieszy i samochodowy uzyska nowego „partnera” – tramwaj, z wysepkami i orgią świateł – argumentuje senator. Przedstawił też swoją wizję budowy linii tramwajowej.

W ubiegły czwartek (29 listopada) miasto podpisało umowę z konsorcjum firm na czele z bydgoską spółką Gotowski na realizację długo oczekiwanej inwestycji. Budowa linii tramwajowej wzdłuż ulicy Kujawskiej, wraz z przebudową Ronda Kujawskiego i Bernardyńskiego oraz budową drugiej jezdni Kujawskiej, pochłonie 168 milionów złotych. W ramach inwestycji, dofinansowanej z środków unijnych, miasto zakupiło też 15 nowych tramwajów PESA Swing. Łączny koszt projektu (robót i zakupu taboru) to 300 milionów złotych – ponad połowa środków zostanie pokryta z dofinansowania UE.

CZYTAJ WIĘCEJ O ROZBUDOWIE ULICY KUJAWSKIEJ

Prace na ulicy Kujawskiej mają rozpocząć się w najbliższych dniach – na początku wykonawcy zajmą się rozbiórką dotychczasowej infrastruktury. Trwająca dwa lata inwestycja wprowadzi szereg zmian w ruchu – konieczne będzie bowiem obniżenie Ronda Kujawskiego czy skomplikowane prace na rondzie Bernardyńskim. ZDMiKP zapewnia, że ulica Kujawska nie zostanie na długo zamknięta dla ruchu, a już w trakcie prac jeden z pasów stanie się buspasem.

Wizja rozbudowy ulicy Kujawskiej ma jednak wielu krytyków – świadczy o tym popularność fanpage „Chcemy dwupoziomowego Ronda Kujawskiego”. Zdaniem jego twórców, projektanci powinni wykorzystać fakt istnienia przejścia podziemnego – tramwaje powinny poruszać się na poziomie górnym, a samochody – poniżej poziomu ronda. Projekt, zgłoszony podczas konsultacji społecznych w 2014 roku przez Stowarzyszenie na rzecz rozwoju transportu publicznego, nie został jednak zaakceptowany przez drogowców ze względu na zwiększenie kosztów inwestycji.

Nie brakuje też głosów, że rozbudowa Kujawskiej utrudni ruch w centrum miasta – zwolennicy tej teorii zwracają bowiem uwagę na budowę dodatkowej jezdni i ogromny zakres wyburzeń wraz z wycinką drzew, zwłaszcza w rejonie ronda Bernardyńskiego. Ich zdaniem, realizacja inwestycji w takim zakresie spowoduje zwiększenie się ruchu samochodów w ścisłym centrum. Ponadto, realizacja wykopu tramwajowego spowoduje wrażenie niedostępności infrastruktury, zwłaszcza dla pieszych.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Znamy szczegóły miejskiego sylwestra Bydgoszcz 2018/2019!

Pomysł przebudowy nie podoba się także senatorowi Janowi Rulewskiemu. Polityk w liście otwartym do mediów uważa, że pomysł, który będzie realizowany przez miasto jest „skandaliczny” i spowoduje zamknięcie Bydgoszczy na Kujawy – Mury obronne z otwartą na pół bramą to herb Bydgoszczy. Miasto jednak się zamyka na Kujawy za sprawą skandalicznej zabudowy ul. Kujawskiej, projektem poznańskiej pracowni urbanistycznej. Zgoda na tramwaj z Wyżyn na Zbożowy Rynek, nawet na Błonie ale nie tak – zaczyna swój list Rulewski.

Senator krytykuje likwidacje przejścia podziemnego pod Rondem Kujawskim. Uważa, że przebudowa spowoduje zakorkowanie drogi prowadzącej do Inowrocławia, a także utrudnienia dla mieszkańców w trakcie prac. W niektórych punktach zgadza się z lokalnymi społecznikami, uznając, że „Kujawska zamieni się w tunelową ulicę dzielącą miasto”, a także wskazując, że inwestycja spowoduje ubytek przestrzeni miejskiej. Inne argumenty Rulewskiego są wyrażone bardziej dosadnie. – Ruch pieszy i samochodowy uzyska nowego „partnera” – tramwaj, z wysepkami i orgią świateł. Słowem powrót do 19 wieku czyli skandal, czyli „powiecenie” wojewódzkiego miasta – stwierdził senator.

Rulewski przyznaje, że proponował – jak sam podkreśla, „bez rezultatu”, budowę bezkolizyjnego tramwaju wzdłuż skarpy Wzgórza Wolności, który miał „zanurzać się” w kierunku bezkolizyjnego ronda na Kujawskiej z podziemnymi przejściami. Rondo, tak jak w pierwotnym zamyśle, miałoby być udostępnione celom handlowym. Zdaniem parlamentarzysty, taka koncepcja oddaliłaby tramwaj od budynków położonych wzdłuż Kujawskiej i była wygodniejsza dla klientów centrum handlowego „Zielone Arkady”. – Przede wszystkim dwa razy taniej i dwa lata bez korków związanych z tunelową zabudową rond i Kujawskiej. Żegnaj Otwarta Drogo na Kujawy – kończy odezwę senator.