Ruszyły prace przy rozbudowie Grunwaldzkiej. Ale znaki zapytania pozostały [ZDJĘCIA]

Dodano: 30.12.2016 | 10:16

Trwa wycinka lasu w rejonie Osowej Góry - za kilka lat ma tam powstać dwupasmowa trasa łącząca węzeł w Pawłówku z bydgoskim węzłem zachodnim.

Na zdjęciu: Wzdłuż ulicy Grunwaldzkiej trwa karczowanie fragmentu lasu.

Fot. Stanisław Gazda

Od kilku dni trwają prace przygotowawcze pod rozbudowę ulicy Grunwaldzkiej, jednej z kluczowych inwestycji miejskich w obecnej perspektywie unijnej. Ale do jej szczęśliwego finału droga jest nadal daleka.

CZYTAJ TAKŻE: Trasa W-Z przejdzie gruntowną metamorfozę? Miasto prezentuje rewolucyjny projekt [WIZUALIZACJE]

Warta nawet 150 milionów złotych inwestycja ma być realizowana w trzech etapach – jako pierwszy ma być zrealizowany odcinek od Pawłówka do ulicy Kolbego, następnie roboty mają przenieść się na odcinek od ul. Filtrowej do ronda Maczka, a na końcu ma zostać wykonany odcinek leśny wiodący z i na Osową Górę.

Tyle że to właśnie na tym ostatnim można zauważyć pierwsze namacalne efekty prac. Jeszcze przed świętami rozpoczęła się bowiem wycinka fragmentu lasu biegnącego wzdłuż ulicy Grunwaldzkiej. Na tym odcinku prace mają bowiem objąć nie tylko rozbudowę drogi (na całej długości ma być ona dwupasmowa; dodatkowo w kierunku centrum miasta planowany jest 3,5-kilometrowy buspas), ale również budowę od podstaw systemu kanalizacji deszczowej. Cała inwestycja, według aktualnych planów, ma zakończyć się w 2019 roku.

Czy ten termin jest realny? Zapewne nadal tak, choć wątpliwości nie brakuje. W pierwszej połowie października wojewoda Mikołaj Bogdanowicz wydał co prawda zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (ZRID), ale miesiąc później okazało się, że od tej decyzji złożono odwołania. Jak nietrudno się domyślić, dotyczą one przede wszystkim związanej ze specustawą drogową procedury wywłaszczeniowej. Sprawą odwołania zajmuje się obecnie – podobnie jak w przypadku przedłużenia trasy Uniwersyteckiej – Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa.

Nadal nierozstrzygnięta pozostaje także kwestia dofinansowania inwestycji ze środków unijnych (miasto chce pozyskać z funduszy zewnętrznych nawet dwie trzecie kosztów rozbudowy). Aplikację do Centrum Unijnych Projektów Transportowych ratusz złożył już pod koniec kwietnia, ale w sierpniu CUPT poinformował, że analiza wniosków potrwa do końca bieżącego roku. – Dotarły do mnie informacje, że wiążące decyzje zapadną dopiero w pierwszym kwartale przyszłego roku – mówił na środowej sesji rady miasta prezydent Rafał Bruski. I faktycznie, tak będzie. Jak ustaliliśmy bowiem w samym centrum, grudniowy termin obejmuje jedynie ocenę złożonych dokumentów, co nie jest równoznaczne z rozstrzygnięciem konkursu. – Nastąpi to dopiero, gdy zatwierdzona zostanie lista rankingowa – wyjaśnia Patrycja M. Drobot z Zespołu ds. Informacji i Promocji CUPT.

Pozytywem jest za to decyzja, która zapadła po rozmowach między Bydgoszczą i gminą Sicienko a Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Rozbudowana ulica Grunwaldzka będzie się bowiem łączyła z węzłem w Pawłówku, który powstanie w ramach budowy drogi ekspresowej S5. W ramach trójstronnego porozumienia zaplanowano dodatkowo budowę ronda turbinowego, które ułatwi dojazd do S5 mieszkańcom Pawłówka oraz Osówca Wybudowanie. – Dodatkowo, zyskają oni ułatwiony wjazd do Bydgoszczy – podkreśla wójt gminy Sicienko Jan Wach.

Przypomnijmy, że poza przebudową drogi głównej w ciągu ul. Grunwaldzkiej, przeobrażeniom ulegnie również bezpośrednie jej otoczenie. Zmiany będą miały miejsce na części skrzyżowań, powstanie droga serwisowa łącząca się z ulicami lokalnymi (Wróblową, Zimorodkową, Łowiskową, Wronią, Perliczą, Papuzią, Zieloną, Okopową i Wyrzyską), a także infrastruktura rowerowa. Wybudowane zostaną ponadto nowe chodniki.