Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]
Metropolia BydgoskaBydgoszczNa sygnaleSąsiedzki konflikt zakończony zabójstwem na Babiej Wsi. Podejrzany przyznał się do winy
12.11.2024 | 09:55

Sąsiedzki konflikt zakończony zabójstwem na Babiej Wsi. Podejrzany przyznał się do winy

Zdjęcia: KMP Bydgoszcz, Maciej Rejment

Sąd nie miał wątpliwości i zastosował wobec zatrzymanego 33-latka tymczasowy areszt na najbliższe trzy miesiące. – Mężczyzna wpadł w nasze ręce już w niespełna dwie godziny od zgłoszenia – zdradzają policjanci ze Szwederowa, którzy okoliczności tragedii ustalają w śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Rejonową Bydgoszcz-Południe.

Są nowe informacje po tragedii, do jakiej doszło w trakcie długiego weekendu w Bydgoszczy. Jak już informowaliśmy na naszych łamach, w nocy z soboty na niedzielę (9/10 listopada), w pobliżu kamienicy przy ul. Babia Wieś 6 ujawniono zakrwawionego 61-letniego mężczyznę. – Miał na ciele liczne rany, a osoba, która zgłaszała nam zdarzenie, podjęła reanimację poszkodowanego – zdradzają funkcjonariusze ze Szwederowa, którzy zgłoszenie o tym zdarzeniu otrzymali kwadrans po północy.

61-latka nie udało się uratować. – Już pierwsze, wstępne oględziny ciała zmarłego wykazały, że do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie – podkreśla asp. Krzysztof Bratz z zespołu prasowego bydgoskiej policji. Do sprawy zatrzymany został 33-letni bydgoszczanin. – Wpadł w nasze ręce już w niespełna dwie godziny od zgłoszenia – podkreślają kryminalni, którzy na miejscu gromadzili materiał dowodowy do sprawy, a także wykonywali czynności pod nadzorem dyżurnego prokuratora.

Zabójstwo 61-latka na Babiej Wsi. Prokuratura stawia zarzuty

Śledztwo w tej sprawie nadzorują śledczy z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe. Prokurator w niedzielę, 10 listopada po południu przesłuchał podejrzanego 33-latka. – Zatrzymanemu postawiono zarzut zabójstwa – mówi w rozmowie z MetropoliaBydgoska.PL szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe Włodzimierz Marszałkowski i dodaje, że w trakcie przesłuchania, mężczyzna przyznał się do winy. Śledczy nie ujawniają treści wyjaśnień złożonych przez podejrzanego, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, były one mocno osobiste. Prokuratura potwierdza, że zarówno napastnik, jak i ofiara byli sąsiadami i byli ze sobą skonfliktowani. – Ten konflikt między nimi trwał od dłuższego czasu – słyszymy w prokuraturze.

W najbliższych godzinach w Zakładzie Medycyny Sądowej odbędzie się sekcja zwłok 61-latka.

Zabójstwo 61-latka na Babiej Wsi. Sąd stosuje areszt

Prokuratura jeszcze w niedzielę wieczorem, po przesłuchaniu 33-latka, skierowała do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Bydgoski sąd w trakcie poniedziałkowego (11 listopada) posiedzenia, przychylił się do niego. Oznacza to, że podejrzany spędzi za kratkami najbliższe trzy miesiące. Za zarzut zabójstwa może mu grozić kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Szymon Fiałkowski