Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Seryjni podpalacze śmietników z Bydgoszczy zatrzymani. Ich motyw był kuriozalny

Dodano: 01.09.2021 | 12:04

Na zdjęciu: Policjanci zatrzymali do sprawy podpaleń śmietników w mieście dwóch młodych mężczyzn: 20- i 21-latka.

Fot. KWP Bydgoszcz

Ciąg dalszy tematu podpaleń śmietników w mieście. Kryminalni z bydgoskiej komendy poinformowali w środę (1 września) o zatrzymaniu do sprawy dwóch młodych mężczyzn.

To ciąg dalszy sprawy związanej z podpaleniami na terenie miasta. Na początku sierpnia, kryminalni z Bydgoszczy zatrzymali 39-latka, który – jak przekazują śledczy – odpowie za podpalenie jedenastu śmietników na ul. Żmudzkiej na Bartodziejach, a następnie w ich ręce wpadł 55-latek, który może mieć związek z podpaleniami na Szubińskiej i Bielickiej.

– Na przełomie lipca i sierpnia br., policjanci z bydgoskiego Śródmieścia, Szwederowa, Wyżyn i Fordonu byli informowani o podpaleniach, głównie śmietników – mówi kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy i dodaje, że w sprawie prowadzone były zakrojone działania.

W ostatnich dniach sierpnia, policjanci dokonali kolejnych zatrzymań w sprawie. W minioną niedzielę (29 sierpnia), tuż przed drugą w nocy zatrzymano 20-latka, który podpalił dwa pojemniki na śmieci przy ul. Solskiego. – Okazał się nim podejrzewany o dokonywanie tego rodzaju czynów w ostatnim czasie bydgoszczanin – dodaje kom. Słomski. Nie minęło kilkanaście godzin, a w ręce policjantów wpadł także 21-latek.

Śledczy zdradzają też powód działań mężczyzn, a ten jest kuriozalny. – Obaj założyli się o to, który z nich zdoła podpalić więcej śmietników – informuje Słomski i dodaje, że zarówno 20-, jak i 21-latek działali razem. – W lipcu oraz sierpniu, wspólnie i w porozumieniu podpalali śmietniki na terenie Wzgórza Wolności (ul. Czeska, Słowiańska i Ujejskiego) oraz Fordonu (ul. Witosa, Monte Cassino, Szczęśliwa i Porazińskiej), a w wyniku wzniecanego przez nich ognia powstały ogromne straty – dodaje kom. Słomski i wylicza: – Całkowicie lub częściowo spaleniu uległo ponad trzydzieści pojemników na odpady, tym samym uszkodzeniu uległy w niektórych miejscach pomieszczenia oraz wiaty śmietnikowe. Co więcej, pożary spowodowały uszkodzenia czterech pojazdów, które były zaparkowane blisko palących się pojemników. 

Jak słyszymy od śledczych, straty łącznie oszacowano na ponad 125 tysięcy złotych, a zatrzymani mężczyźni w sumie usłyszeli dziewięć zarzutów zniszczenia mienia poprzez podpalenia. 20-latkowi postawiono dodatkowy, dziesiąty zarzut po tym, jak wpadł tuż po podpaleniu dwóch śmietników na Solskiego. Jeszcze dzisiaj (1 września), drugi z mężczyzn będzie odpowiadać przed policjantami z Wyżyn za podpalenie dwóch śmietników na terenie Kapuścisk. Wiadomo już, że wobec obu zatrzymanych zastosowano policyjny dozór. Za zniszczenie mienia kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

Szymon Fiałkowski