Zamiast willi straszy dziura z wodą. Jaki jest ciąg dalszy sprawy nielegalnej rozbiórki na Sielance?

Dodano: 17.03.2023 | 06:06

Na zdjęciu: Trzy lata po wyburzeniu willi przy ulicy Sielanka 1 w jej miejscu straszy dół wypełniony wodą.

Fot. BB

Trzy lata temu z krajobrazu bydgoskiej Sielanki zniknęła przedwojenna funkcjonalistyczna willa przy skrzyżowaniu ulic Markwarta i Sielanka. Wyburzenie budynku odbyło się nielegalnie, lecz właściciel terenu miał odbudować obiekt. O dalsze losy tej sprawy zapytał radny Szymon Róg.

Willa przy ulicy Sielanka 1 powstała – jak informuje Bogna Derkowska-Kostkowska (historyk oraz kierownik Pracowni Dziedzictwa Kulturowego Kujawsko-Pomorskiego Centrum Kultury w Bydgoszczy) – na podstawie projektu Bolesława Polakiewicza. Stworzył on wizję budynku w stylu funkcjonalizmu, zatwierdzoną przez ówczesny wydział budowlany magistratu 28 października 1930 roku.

Budynek powstał z inicjatywy Ludwika Białego – ojca podporucznika Leszka Białego, pierwszego bydgoskiego Żołnierza Wyklętego. Postać Leszka Białego jest związana silnie z Sielanką – to patron pobliskiego skweru, naprzeciw którego w piwnicach siedziby UB (dzisiaj mieści się tam szpital MSWiA) w marcu 1945 roku został on zamordowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Dodajmy, że na skwerze mieści się Pomnik Tysiąclecia Państwa Polskiego, który został ocalony przed wyburzeniem dzięki działaniom bydgoskich społeczników.

Willa Ludwika Białego nie miała tyle szczęścia. W kwietniu 2020 roku – czyli w momencie największych ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa – została nielegalnie wyburzona. Dziś w miejscu okazałego budynku znajdziemy dziurę w ziemi wypełnioną wodą. Sprawą rozbiórki po raz kolejny zainteresował się radny Szymon Róg, który na początku marca skierował interpelację do władz miasta.

Zobacz, jak willa na Sielance znikała z krajobrazu miasta [ZDJĘCIA Z ROZBIÓRKI]

Róg podkreśla, że zrównany z ziemią obiekt stanowił istotny element zespołu zabudowy osiedla-ogrodu Sielanka, a okolicznościami jego zniszczenia zainteresowały się służby konserwatorskie oraz organy ścigania. Przed kilkoma tygodniami ratuszowy Wydział Administracji Budowlanej wydał pozwolenie na „odbudowę budynku mieszkalnego jednorodzinnego wraz z wewnętrzną i zewnętrzną infrastrukturą techniczną”.

W związku z tym radny zapytał, czy miejski konserwator zabytków ma wiedzę na temat postępowania prokuratorskiego w sprawie rozbiórki, czy projekt odbudowy budynku spełnia wytyczne pozwalające na jego wierne odtworzenie i czy inwestycja będzie objęta szczególnym nadzorem wydziału administracji budowlanej.

Z odpowiedzi na interpelację, podpisanej przez prezydenta Rafała Bruskiego wynika, że miejski konserwator nie został poinformowany o wynikach postępowania w sprawie samowolnej rozbiórki willi przy Sielanka 1, ale w maju 2021 roku uzgodnił on ostateczną wersję projektu odtworzenia willi Ludwika Białego. – Projekt budowlany powstał w oparciu o dokumentację archiwalną, inwentaryzację budynku wykonaną przez pracownię Projteam-Bud w 2015 roku oraz wytyczne konserwatorskie – odpowiada Bruski. Za kontrolę tego, czy budynek powstaje zgodnie z wytycznymi, ma odpowiadać inspektor nadzoru inwestorskiego, który reprezentuje inwestora na budowie.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Koniec kładki na Wyżynach. Ogłoszono przetarg