Śledztwo po tragicznym pożarze w kamienicy dobiega końca. W przyszłym miesiącu ma być akt oskarżenia
Dodano: 28.02.2020 | 13:14Na zdjęciu: Do tragicznego w skutkach pożaru doszło pod koniec października 2019 r. w budynku przy ulicy Orłowskiej w Inowrocławiu.
Fot. Maciej Rejment / archiwum
Na biurko śledczych trafiła opinia biegłych po tragicznym w skutkach pożarze w kamienicy przy ul. Orłowskiej w Inowrocławiu. Jednocześnie – jak udało nam się dowiedzieć – najprawdopodobniej w połowie marca zostanie wysłany do sądu akt oskarżenia.
Śledztwo w sprawie wyjaśnienia przyczyn tragedii prowadzi Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy. Na jej biurko w ostatnich dniach trafiła uzupełniająca, kompleksowa opinia biegłych ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie.
ZOBACZ: Wszystkie informacje po tragicznym pożarze w kamienicy przy Orłowskiej
Z opinii wynika, że do pożaru nie doszło wskutek celowego podpalenia, a nieumyślnego działania 60-letniego mężczyzny, który zaprószył ogień. Ten pojawił się w kuchni, która sąsiadowała z mieszkaniem 31-letniej kobiety. To ona wraz ze swoimi trzema córkami w wieku trzech miesięcy, 4 i 5 lat poniosły śmierć, mimo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej. Jak wynika z sekcji zwłok, przyczyną ich zgonu było zaczadzenie.
Przypomnijmy: do tragedii doszło 28 października 2019 r. w budynku przy Orłowskiego. Akcja gaśnicza na miejscu zdarzenia trwała kilkanaście godzin, a w kulminacyjnym momencie akcji gaśniczej, udział brało nawet dwanaście zastępów straży pożarnej.
W sprawie zatrzymany został 61-latek, w którego mieszkaniu doszło do zdarzenia. Wiadomo też, że śledczy kończą przesłuchiwać ostatnich świadków w tej sprawie. – W połowie marca, do sądu powinien być wysłany akt oskarżenia – mówi rzecznik prasowa bydgoskiej Prokuratury Okręgowej Agnieszka Adamska-Okońska. Śledczy kończą przesłuchania ostatnich świadków.