Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Śmierć strażaka-nurka podczas poszukiwań Grzegorza Borysa. Śledztwo trafiło do Bydgoszczy

Dodano: 12.12.2023 | 10:53

Na zdjęciu: Sprawa śmierci strażaka-nurka w Gdańsku trafiła do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Fot. Archiwum

Sprawa śmierci strażaka-nurka, który brał udział w poszukiwaniach 44-latka w Gdańsku, trafiła już do śledczych z Bydgoszczy

Chodzi o śmierć 27-letniego nurka, który brał udział w akcji poszukiwawczej Grzegorza Borysa (44-latek był poszukiwany w związku ze śmiercią sześcioletniego syna, po kilkunastu dniach zakrojonych działań służb). St. sekcyjny Bartosz Błyskal zginął 1 listopada, w trakcie działań w obrębie ul. Lipowej i Źródło Marii w Gdańsku (strażacy mieli wtedy przeszukać zbiornik Lepusz). Strażak miał ulec wypadkowi podczas prac podwodnych i mimo wyciągnięcia z wody i przeprowadzenia akcji reanimacyjnej, zmarł. Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura w Gdyni, ale przejęli je śledczy z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

To oni zlecili już sekcję zwłok 27-latka, a ta wykazała, że przyczyną śmierci płetwonurka nie było utonięcie, ale ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa. Radio ZET informowało po zdarzeniu, iż Błyskal w trakcie działań pod wodą mógł wzywać pomoc, ale jedynie szarpiąc za tzw. kablolinę, zaś centrala łączności podwodnej wykorzystywana w tego typu sytuacjach była zepsuta i od kilku tygodni usunięciem usterki zajmowali się specjaliści.

Śmierć Bartosza Błyskala: śledztwo przeniesione do Bydgoszczy

Kilkadziesiąt godzin temu informację o przeniesieniu śledztwa z Gdańska do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy jako pierwsza podała Polska Agencja Prasowa. Potwierdziliśmy ją w obu prokuraturach. Jak przekazuje nam rzecznik bydgoskiej prokuratury Agnieszka Adamska-Okońska, akta sprawy wpłynęły w poniedziałek, 11 grudnia. – Prokurator wyznaczony do prowadzenia tego postępowania musi się zapoznać ze zgromadzonym materiałem, a tego jest dość dużo – mówi.

Według PAP, śledczy z Gdańska podjęli decyzję o wyłączeniu się ze sprawy, a wniosek skierowali na początku grudnia do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. – Chodzi tu w szczególności o ewentualne unikniecie zarzutów co do braku bezstronności prokuratorów, którzy prowadzą postępowanie – wyjaśniła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prok. Grażyna Wawryniuk, cytowana przez PAP.

Po śmierci Bartosza Błyskala, we wszystkich jednostkach straży pożarnej zabrzmiały syreny dla uczczenia śmieci funkcjonariusza.