Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Społeczna Rada ds. Estetyki Miasta chwaliła się osiągnięciami

Dodano: 13.04.2017 | 16:12

Rada może i...nie może...

Na zdjęciu: Społeczna Rada ds. Estetyki Miasta chwali się osiągnięciami.

Fot. Stanisław Gazda

W swoim Statusie Społeczna Rada ds. Estetyki Miasta ma zapisane „kreowanie i poprawa estetycznego wizerunku Bydgoszczy”. Gdy w kuluarach zapytaliśmy jednego z członków, czy widział na portalu Metropolia Bydgoska. pl „Brzydgoszcz – Bydgoszcz, której się wstydzimy”, i co Rada może wobec takich przypadków? odpowiedział, że Rada jest tylko organem opiniodawczym i doradczym Prezydenta Bydgoszczy. Ale na dzisiejszej konferencji prasowej Rada miała „swoje pięć minut”, więc chwaliła się, jak dba o wygląd ulic, zieleni miejskiej i małej architektury, jak opiniuje projekty inwestycji i pilnuje porządku w reklamach w przestrzeni miejskiej.

Rada ds. Estetyki Miasta Bydgoszczy została powołana w październiku 2013 roku. Powstała z inicjatywy środowiska konserwatorów zabytków, historyków sztuki, artystów plastyków, społeczników. Spirytus movens Rady jest prof. dr hab. Dariusz Markowski.

Zadaniem Rady jest: przeciwdziałanie degradacji przestrzeni publicznej, inicjowanie działań zmierzających do porządkowania estetyki miasta, opiniowanie na etapie tworzenia wszelkich inwestycji mających wpływ na wizerunek miasta.

W skład Rady wchodzą przedstawiciele stowarzyszeń i instytucji realizujących zadania w zakresie architektury, urbanistyki, gospodarki komunalnej, zieleni i drogownictwa. Grono ekspertów opiniuje między innymi koncepcje zagospodarowania przestrzeni miejskiej w zakresie małej architektury, zieleni miejskiej, informacji wizualnej i reklamy, letnich kawiarenek i oprawy ważnych wydarzeń. Dzięki działalności Rady ds. Estetyki wprowadzono w Bydgoszczy m. in. kodeks reklamowy.

Dr Ewa Jastrzębska-Puzowska podawała przykłady ingerencji Rady – opinii i uwag, które pomogły znaleźć lepsze rozwiązania podczas prac projektowych nad chociażby wyglądem roweru miejskiego. Nie jest w kolorze zielonym, jak chciała firma BikeU, lecz w granatowym, który jest elegancki, a zarazem subtelny i nie razi swym dysonansem w przestrzeni miejskiej. Myśli się już nad zmianą koloru koszyka z białego, na którym szybko widać brud, na kolor srebrny.

Projekt lodowiska w pierwotnej koncepcji oscylował na poziomie nie najlepszej jakości supermarketu z wadami funkcjonalnymi i estetycznymi, ale nade wszystko odwracał miasto od rzeki. Dzięki Radzie udało się zmienić projekt na bardzo ciekawy, o interesujących walorach architektonicznych – w bryłę, która swoją strukturą przypomina kryształ lodu, a więc sugeruje funkcję tego obiektu. Inaczej też zagospodarowane będzie jego otoczenie, nie tworzące bariery między budynkiem i wodą.

Potrzebne z punktu widzenia bezpieczeństwa barierki i słupki, dzięki Radzie nie są dziś w kolorze intensywnej żółci, lecz ciemnoszare, kolor w palecie barw mający nazwę RAL 7021. Udało się także doprowadzić do wprowadzenia jednolitego tzw. bydgoskiego wzoru balustrad.

Nowy basen „Astorii” po interwencji Rady z ciężkiej monumentalnej bryły zyskał lekkość dzięki zastosowaniu elewacji bazującej na transparentnym szkle oraz cortenie – stali o rdzawym kolorze. Cofnięty też został filar narożny.

Renowacja mostu J. Sulimy-Kamińskiego za sprawą Społecznej Rady ds. Estetyki Miasta zyskał pierwotny, zgodny z historycznym wyglądem charakter. Balustrady wykonał fachowiec zajmujący się kowalstwem artystycznym – na co naciskała Rada, blokując wcześniejszą, tańszą ofertę przetargową wybraną przez miasto.

Obecny wygląd dworca PKP Bydgoszcz Leśna, to również zasługa Rady. Napis-neon nawiązuje krojem do czasów, z którymi kojarzy się Osiedle Leśne. Uwzględniona została również sugestia Rady, by zegar umieszczony został na wieżyczce.

Budki jarmarczne stające na Starym Rynku podczas okolicznościowych jarmarków, dzięki wpływom Rady nie będą już straszakami, lecz obiektami przypominającymi tradycyjne regionalne kramy – ze spadzistymi dachami, o lekkiej modułowej konstrukcji. Zyska też na wyglądzie Teatr Kameralny – będzie miał m.in. zmienione proporcje i podwyższoną fasadę.

Nie mogliśmy się powstrzymać od oficjalnego zadania pytania:

Co z Bydgoszczą, której się wstydzimy? Co w tej sprawie może zrobić Społeczna Rada ds. Estetyki Miasta?

Odpowiedzi udzielił Marek Iwiński, Plastyk Miejski, sekretarz Społecznej Rady ds. Estetyki Miasta:

Moim studentom, w ramach praktyki, daję zadanie, żeby wyszli w miasto i poszukali miejsc, które najbardziej ich rażą. Później wspólnie zastanawiamy się, jak te miejsca zrewitalizować. I ta dokumentacja wysyłana jest do ratusza, jako interwencja. Pomalutku może nam się uda coś zmienić…