Społeczny Spacer Badawczy nad Kanałem Bydgoskim. Jakie będą wnioski?
Dodano: 18.06.2023 | 20:50
Na zdjęciu: W spacerze brali udział mieszkańcy, społecznicy, radni osiedlowi (m.in. przewodniczący RO Wilczak-Jary Jarosław Cholewczyński) oraz radni miasta: Janusz Czwojda, Robert Langowski, Marcin Lewandowski i Szymon Róg.
Fot. Bydgoski Ruch Miejski
Bydgoski Ruch Miejski zorganizował czwarty Społeczny Spacer Badawczy. Tym razem objął on tereny nad Kanałem Bydgoskim, dla których opracowywany jest nowy plan miejscowy.
W ostatnich miesiącach Miejska Pracownia Urbanistyczna przystąpiła do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Wilczak-Stary Kanał” w Bydgoszczy, obejmującego obszar ograniczony od zachodu ul. Wiosenną, od północy ul. Mińską, od wschodu ul. Wrocławską i od południa ul. Nakielską. Z uwagi na znaczenie tego wyjątkowego terenu, Bydgoski Ruch Miejski wraz z radami osiedla: Wilczak-Jary, Flisy, Okole i Miedzyń-Prądy oraz Muzeum Kanału Bydgoskiego zorganizował czwarty już Społeczny Spacer Badawczy, którego celem było opracowanie wniosków do sporządzanego planu.
Rozpoczęty w sobotę o 11:00 spacer pozwolił przybliżyć mieszkańcom wartość terenu nad bydgoską drogą wodną. Jak podkreślił Tomasz Izajasz, kustosz Muzeum Kanału Bydgoskiego to wyjątkowy obszar, który jest elementem historii miasta i należy go jak najbardziej zachować i uszanować. W ostatnich latach coraz więcej mieszkańców zauważa tę wyjątkowość, o czym świadczą wnioski w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego dotyczące terenów nad Kanałem oraz uczestnictwo w licznych wydarzeniach kulturalnych. Plan miejscowy, jak i opracowywana koncepcja rewitalizacji nadkanałowej zieleni, ma uporządkować teren i uniemożliwić przypadkowe lokowanie inwestycji (na ten aspekt szczególną uwagę zwracają uwagę lokalni społecznicy) i co istotne, zamierza on zachować istniejącą zieleń. Takie zapisy wprowadziło już nowe studium zagospodarowania miasta.
Plan może jednak umożliwić też przywrócenie dawnych tradycji Kanału Bydgoskiego, który w dawnych czasach obfitował w restaurację. Jednym z wniosków do MPU będzie zarezerwowanie terenu pod działalność usługowo-gastronomiczną w rejonie V śluzy, gdzie kiedyś znajdowały się najsłynniejsze restauracje Karla Rasmusa. Przy niej znajdował się też uwieczniony na jednej, unikatowej pocztówce (znajdującej się w zbiorach Muzeum) amfiteatr. Ulokowanie przy śluzie Czarna Droga ogródka gastronomicznego byłoby historycznym nawiązaniem do czasów świetności plantów nad Kanałem. Postulowany jest też zapis umożliwiający wprowadzenie np. miejsca dla food trucków w rejon placu przy budynku Gwiazdy (ul. Bronikowskiego).
Uczestnicy chcą też umieszczenia w przyszłym planie zapisów, uniemożliwiających zabudowę mieszkaniową obszaru dawnego przedsiębiorstwa rybnego przy ulicy Nakielskiej. Teren ogrodzony betonowym płotem, położony po południowej stronie drogi wodnej byłby łakomym kąskiem dla wielu inwestorów, ale w opinii „spacerowiczów” nie powinno być to miejsce, które wprowadziłoby chaos urbanistyczny.
W związku z planami rozbudowy ulicy Nakielskiej, jak i linii kolejowej w kierunku Inowrocławia, zasadnym wnioskiem do planu jest zapisanie w nim ulokowania węzła przesiadkowego z pociągu na środki komunikacji miejskiej w rejonie pętli Wilczak. Byłby to kolejny argument za stworzeniem w obrębie Bydgoszczy systemu kolei dojazdowej i wykorzystaniem odpowiedniego ulokowania infrastruktury. Istotne byłoby także dopuszczenie lokalizacji ciągu pieszego wzdłuż torów kolejowych umożliwiającego dojście do ewentualnego węzła przesiadkowego na osiedlu Okole.
Wśród wniosków ogólnych dla całego obszaru opracowania, wymienia się m.in. zakaz montowania wolnostojących nośników reklamowych oraz umieszczania na
ogrodzeniach banerów reklamowych niezwiązanych z prowadzoną na danej nieruchomości działalnością gospodarczą, zakaz wznoszenia wolnostojących garaży i budynków gospodarczych oraz lokalizacji firm magazynowych, przemysłowych czy z zakresu obsługi motoryzacji oraz zapisy o objęcie terenu zapisami pozwalającymi na maksymalne wykorzystanie wód opadowych.
W spacerze brali udział mieszkańcy, społecznicy, radni osiedlowi (m.in. przewodniczący RO Wilczak-Jary Jarosław Cholewczyński) oraz radni miasta: Janusz Czwojda, Robert Langowski, Marcin Lewandowski i Szymon Róg.
WIĘCEJ O SPACERACH BADAWCZYCH: Był spacer badawczy, są wnioski. Jak ma wyglądać przemysłowa część Osowej Góry?
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Karambol na drodze krajowej w regionie. 10 osób poszkodowanych [ZDJĘCIA] - 17 lipca 2024
- Kosma Złotowski z ważną funkcją w Parlamencie Europejskim - 17 lipca 2024
- „Ogórkiem” do Exploseum za darmo! Znamy rozkłady jazdy - 17 lipca 2024
Spacer społeczny to bardzo cenna inicjatywa. Jest tylko pytanie, czy słuszne wnioski zostaną wysłuchane i czy będą realizowane przez miasto? Gdyby taki spacer społeczny odbył się w każdej sprawie związanej z naszym miastem jak chociażby spawie parkingów to może nie powstałby plac na Przylesiu w Fordonie na którym zaparkowany jest jeden – dosłownie jeden pojazd. Mieszkańcy mają lepsze rozeznanie niż urzędnicy, którzy na dodatek nie muszą być mieszkańcami Bydgoszczy.
Wilczak, Jary to moja młodość. Okolice kanału to piękne miejsce. Kiedyś działo się tam naprawdę dużo. Mam z nim dużo wspomnień ale najważniejsze chyba to połów w strumieniu biegnącym wzdłuż kanału;).