Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Sprawa głośnego zaginięcia i zabójstwa 19-latki rozwiązana. Oprawca usłyszał zarzut

Dodano: 14.05.2024 | 12:02

Na zdjęciu: Do sprawy śmierci 19-letniej Karoliny K., zatrzymany został 47-latek, który już odbywa karę dożywocia za zabójstwo innej kobiety.

Fot. KWP Bydgoszcz

Sprawa głośnego zaginięcia nastolatki w 2001 roku – Karoliny K., po 23 latach została rozwiązana. Zagadkę udało się rozwikłać dzięki postępowi technicznemu, możliwości badania śladów oraz determinacji policjantów i prokuratora. Zarzut zabójstwa został postawiony 47-letniemu Adrianowi W., który odbywa już karę dożywotniego pozbawienia wolności za zabójstwo innej młodej kobiety.

Do tego zaginięcia doszło 2 września 2001 roku. 19-letnia wówczas Karolina K. pojechała ze swoim bratem na dożynki do Pruszcza Pomorskiego, jednak mężczyzna wcześniej wrócił do domu, a nastolatka wraz z innymi osobami została na miejscu do końca zabawy. Ostatni raz widziano ją około godziny drugiej w nocy. Dziewczyna nie wróciła już do domu i w związku z tym jej rodzina zgłosiła zaginięcie. Jej ciało dwa tygodnie później wyłowiono z Wisły w miejscowości Grabówko (pow. świecki) i było oddalone aż 13 kilometrów od miejsca zabawy. Na zwłoki mieszkanki miejscowości Trzebień (pow. bydgoski) natknął się przypadkowy spacerowicz. Po specjalistycznych badaniach udało się potwierdzić, iż odnalezione zwłoki należą do zaginionej 19-latki.

Materiał dowodowy, który został zgromadzony w śledztwie nie był jednak wystarczający. Brakowało dowodów na to, że doszło do zbrodni, przez co nie można było postawić nikomu zarzutów. Podobnie jak w wielu innych, wyjaśnionych po latach, sprawach wszystko zmienił postęp techniczny i możliwość badania śladów w nowoczesny sposób. Ogromny wpływ miały również zaangażowanie i determinacja prokuratora oraz policjantów zajmujących się sprawą.

Już podczas postępowania w 2001 roku udało się ustalić, że na tej samej zabawie bawił się 25-letni wówczas Adrian W. Mężczyzna dwa miesiące wcześniej opuścił zakład karny, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za dokonanie gwałtu. Jednak podczas przesłuchania 25-latek nie przyznał się do jakiegokolwiek kontaktu z zaginioną. Pomimo zeznań świadków, które nie zgadzały się z wersją mężczyzny, nie było wystarczających dowodów na to, że doszło do zbrodni.

Sprawę umorzono w marcu 2002 roku. Po kilkunastu latach, gdy w końcu była możliwość ponownego zbadania śladów, nastąpił przełom. Policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy i prokurator Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy wrócili do sprawy zaginionej Karoliny K.

Jeszcze raz pobrano próbki z zabezpieczonych przed laty śladów, które trafiły do biegłego. Ten stwierdził, że w rzeczach zabezpieczonych w mieszkaniu mężczyzny znajduje się materiał genetyczny należący do zaginionej Karoliny K., i że ten rodzaj śladu może zostawić jedynie przebywająca w danym miejscu osoba. To obaliło tezę Adriana W., jakoby 19-latki nigdy u niego nie było.

Sprawa głośnego zaginięcia wyjaśniona po latach – oprawca zatrzymany

Zgromadzone dowody pozwoliły na ponowne podjęcie śledztwa w tej sprawie. Na początku maja br., 47-latka doprowadzono do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. Mężczyzna bowiem odbywa już karę dożywotniego pozbawienia wolności za zabójstwo innej młodej kobiety, którego dokonał w sierpniu 2002 r. Prokurator ogłosił mu zarzut dokonania zabójstwa Karoliny K., a następnie wrzucenia jej zwłok do Wisły. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec 47-latka trzymiesięczny areszt.

Śledztwo w tej sprawie nadal trwa, jednak z dużym prawdopodobieństwem Adrian W. odpowie za zbrodnię sprzed wielu lat i zostanie skazany za zabójstwo.

0 0 votes
Article Rating
Julia Januszewska
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Sempre
Sempre
2 miesięcy temu

Facet który odbywa karę dożywocia zostaje aresztowany tymczasowo? To gdzie on te dożywocie odbywa? dożywocie od

Last edited 2 miesięcy temu by Sempre
Mariola
Mariola
2 miesięcy temu

Rodzina musi być dumna z frajera Adriana W. ,wstyd i hańba.