Startuje adaptacja Hali Targowej. Otwarcie w drugiej połowie 2022 roku
Dodano: 26.10.2021 | 15:53Na zdjęciu: Wizualizacje wnętrz hali targowej.
Fot. Urząd Miasta Bydgoszczy
Rozpoczynają się długo oczekiwane prace adaptacyjne we wnętrzach hali targowej przy ulicy Magdzińskiego. We wtorek, 26 października prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski wręczył przedstawicielowi inwestora – Patrykowi Maćkowiakowi – pozwolenie na budowę. Hala Targowa ma stać się nową przestrzenią gastronomiczno-handlowo-kulturalną. Jej otwarcie przewidziano na III kwartał 2022 roku.
Przetarg na dzierżawę gmachu, odkupionego przez urząd miasta od Bydgoskiej Spółdzielni Spożywców w 2016 roku został ogłoszony w styczniu 2020 roku. Adaptacją zabytkowej hali (wcześniej miasto za 2,3 miliona złotych zleciło odnowienie jej od zewnątrz) było zainteresowanych wiele podmiotów z całej Polski, ale ostatecznie tylko jedna oferta spełniała wszystkie kryteria. Była to propozycja bydgoskiej spółki Net2b, która inwestuje w pomysł prezentowany przez Patryka Maćkowiaka.
Pierwsze szczegóły planu adaptacji poznaliśmy we wrześniu ubiegłego roku, podczas konferencji prasowej z udziałem przedstawicielki dzierżawcy oraz urzędu miasta. Umowa na dziesięcioletnią dzierżawę hali przez Net2b została podpisana w październiku ubiegłego roku. 12 miesięcy po tym wydarzeniu urząd miasta zorganizował konferencję prasową, na której przekazano najnowsze informacje dotyczące adaptacji zabytkowego budynku.
Jak podkreślił Patryk Maćkowiak, do dyspozycji klientów oddane zostaną trzy poziomy – piwnica, parter i antresola. W podziemiach zabytkowego gmachu przy Magdzińskiego powstanie przestrzeń do organizacji wydarzeń (przede wszystkim kulturalnych) i browar rzemieślniczy, położony w środkowej części kondygnacji, tuż obok historycznego dziedzińca. – Po obu stronach tego poziomu będą stoiska handlowo-usługowe. Mamy nadzieję, że posłużą do handlu artykułami spożywczymi. Chcielibyśmy, by to było pierwsze w Polsce miejsce związane nie tylko z gastronomią. Liczymy, że najemcami będą takie działalności jak manufaktura czekolady czy piernika oraz sklepy z winami, serami, herbatą czy kawą – wyraził nadzieję przedstawiciel inwestora.

Zobacz również:
Wizualizacje Hali Targowej
Magnesem dla bydgoszczan i turystów ma być wspomniany browar, który według Maćkowiaka ma mieć „ciekawy koncept” i wprowadzi coś innowacyjnego. – Jesteśmy w trakcie finalizacji umów. Liczymy, że uda się dopełnić formalności i wtedy będziemy mogli ogłosić, kto będzie najemcą browaru i jak to będzie funkcjonowało – mówił przedstawiciel Hali Targowej.
Parter, czyli główny poziom hali, będzie otwartą, wspólną przestrzenią gastronomiczną – tak zwanym food hallem – dla różnych tematycznie kuchni. Znajdzie się tam też cocktail bar, pełniący również funkcję sceny dla muzyków. 12 lokali o powierzchni od 12 do 28 mkw. będzie usytuowanych po obu stronach hali, a część konsumpcyjna znajdzie się na środku. Na poziomie zero także przewidziano strefę wydarzeń, a także bazar. – Przewidujemy tam ekotarg ze świeżymi warzywami, owocami czy pieczywem – powiedział Maćkowiak. Zdradził też, że cocktail bar będzie prowadzony w kooperacji przez właścicieli istniejących, cenionych bydgoskich barów.
Jednym z głównych etapów adaptacji hali będzie budowa antresoli o powierzchni 400 mkw., na której znajdą się dwie kawiarnie i strefa konsumpcji. Przewidziano także mediatekę – miejsce do nauki wyposażone w elementy multimedialne oraz centrum szkoleniowe, w którym mogłyby odbywać się kursy gotowania czy cukiernictwa. Maćkowiak przyznał jednak, że przyszłość tych przestrzeni jest na razie otwarta. – Podczas rozmów z inwestorami i najemcami rodzą się różne pomysły. Może zamiast mediateki powstanie tam coś innego – powiedział podczas konferencji.
Rewitalizacja Hali Targowej obejmie też plac zewnętrzny, położony między jej budynkiem a „Kubrykiem”. Będą tam funkcjonować letnie ogródki i plaża z leżakami. Ustawiona zostanie też niewielka scena. Możliwe będzie także funkcjonowanie plenerowego kina. W tej strefie znajdzie się – podobnie jak wewnątrz – około 250 miejsc dla gości.
– Liczymy, że Hala Targowa będzie wyjątkowym miejscem, także na mapie Polski – podkreślił Maćkowiak. A jak wygląda zainteresowanie halą ze strony gastronomii i innych branż? – 80% przestrzeni gastronomicznej jest już skomercjalizowane, mamy podpisane umowy. Będą to fajne koncepty działające już w Polsce, a także w Bydgoszczy, robiące swoje produkty od podstaw. Przyda się świeże spojrzenie z zewnątrz – wymieniał. Kolejnym etapem będzie poszukiwanie najemców do części handlowej. – Tu nie ukrywam: nie mamy jeszcze żadnej umowy. Chcieliśmy mieć pewność, że te wszystkie przestrzenie przedstawione na etapie pozwolenia na budowę będą finalnie zaakceptowane – przyznał przedstawiciel dzierżawcy.
Podczas konferencji prezydent Rafał Bruski przekazał Maćkowiakowi pozwolenie na budowę, co formalnie umożliwi rozpoczęcie adaptacji zabytkowego budynku. Przedstawiciel spółki Hala Targowa nie ukrywał, że na dokument trzeba było poczekać dłużej niż zakładano, ale do jego otrzymania konieczne było uzyskanie wielu uzgodnień, m.in. z miejskim konserwatorem zabytków. Prace adaptacyjne zaczną się w przeciągu najbliższych dni. – Mamy podpisane umowy z wykonawcami. Zaczynamy od razu, czekaliśmy na to – cieszył się Maćkowiak.
Kiedy bydgoszczanie będą mogli skorzystać z usług Hali Targowej? Maćkowiak zapewnił, że nastąpi to w III kwartale 2022 roku. Podczas prezentacji szczegółów zagospodarowania hali pojawiały się odniesienia do terenu dawnych straganów, położonego naprzeciwko kościoła św. Andrzeja Boboli. W styczniu 2020 roku prezydent Rafał Bruski zapowiadał ogłoszenie przetargu na sprzedaż tej nieruchomości. Zapytaliśmy go, dlaczego jeszcze nie doszło do jego ogłoszenia. – Musimy jednej rodzinie zapewnić inny lokal zastępczy. Procedury są takie, że zapewnienie lokalu musi się odbyć „po dobroci”. Składamy kolejne propozycje – jeśli ta rodzina przyjmie którąś z nich, to przystąpimy do ogłoszenia przetargu. Wycena jest już zlecona – przyznał prezydent. Sprzedaż obejmie bowiem nie tylko działkę, na której znajdowały się wyburzone jakiś czas temu „budki”, ale także sąsiedni budynek mieszkalny.