Uliczny wojownik z Bydgoszczy antybohaterem filmu kanału Stop Cham. „Problem masz, k…?” [WIDEO]

Dodano: 17.04.2022 | 12:02

Na zdjęciu: Na nagraniu z wideorejestratora taksówkarza widać (i słychać) krewkiego kierowcę opla corsa. Policja poszukuje zarówno kierującego taksówką, jak i świadków poniedziałkowego (11 kwietnia) zdarzenia.

Fot. screen z filmu Stop Cham / YouTube

Symbol Polski Walczącej na karoserii – jest, kołczan prawilności – jest, zabrakło natomiast umiejętności posługiwania się kierunkowskazami i panowania nad emocjami. Bydgoska policja szuka uczestników i świadków zdarzenia, do którego doszło w poniedziałek po godzinie 13:30 w rejonie skrzyżowania ulic Hetmańskiej oraz Sienkiewicza.

Na nagraniu z wideorejestratora taksówki widzimy, jak jej kierowca poruszający się ulicą Hetmańską zmienia pas ruchu, aby ominąć stojący na przystanku autobus. Na identyczny manewr decyduje się jadący tuż przed nim kierowca opla corsa. Nie sygnalizuje on jednak tego zamiaru i wjeżdża przed taksówkę. Kierujący nią używa klaksonu. Następnie kierujący oplem – mimo relatywnie niewielkiej prędkości obu pojazdów – nagle hamuje. Taksówkarz ponownie trąbi, wcześniej przepraszając jadącą z nim pasażerkę.

Ale to był dopiero wstęp do scysji, która rozegrała się kilkanaście metrów dalej. Kierowca opla zatrzymuje się i wychodzi z samochodu. „Problem masz, k…?” – słyszy taksówkarz. W jego kierunku lecą kolejne epitety. „Pier… złotówo” – nie przebiera w słowach postawny mężczyzna, który następnie wraca do pojazdu.

Nagranie z taksówki, która uczestniczyła w zdarzeniu, trafiło na znany kanał Stop Cham na YouTubie. W niedzielę, gdy je publikujemy, ma już ponad 140 tysięcy wyświetleń. W sobotę o zainteresowaniu sprawą poinformowała policja. „W związku z powyższym prosimy o kontakt zarówno świadków tego zdarzenia drogowego, jak i samego kierowcę taksówki” – czytamy w komunikacie bydgoskiej komendy.

Postępowanie prowadzi komisariat Bydgoszcz-Śródmieście. W tej sprawie kontaktować można się telefonicznie pod numerem 47 751-11-41, powołując się na znak sprawy l.dz. I EW 4052/22.