Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Stowarzyszenie Piłkarskie jest gotowe na IV ligę. Dlatego pisze do prezydenta

Dodano: 13.07.2016 | 12:04
stadion Zawiszy Bydgoszcz

Władze Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza skierowały pismo doprezydenta Rafała Bruskiego.

Na zdjęciu: Stowarzyszenie Piłkarskie chce rozgrywać swoje mecze na stadionie przy ul. Gdańskiej.

Fot. ST

Nadal nie ma pewności, w jakiej lidze wystąpi w najbliższym sezonie zespół Zawiszy. Władze Stowarzyszenia Piłkarskiego twierdzą, że są gotowe poprowadzić drużynę w IV lidze, ale do tego potrzebna jest zgoda prezydenta Rafała Bruskiego.

29 czerwca radni wystosowali apel, w którym wyrazili oburzenie i dezaprobatę dla działalności osób zarządzających spółką WKS Zawisza Bydgoszcz SA i poprosili wszystkie zainteresowane strony o umożliwienie kontynuacji gry piłkarskiej drużyny seniorów w najwyższej możliwej klasie rozgrywkowej.

Po kilkunastu dniach na ich słowa odpowiedziały władze SP Zawisza, które zgłosiły zespół seniorów do rozgrywek B klasy. W adresowanym do Rafała Bruskiego piśmie tłumaczą, że w przypadku przekazania stowarzyszeniu należącego do spółki miejsca w IV lidze, są gotowi poprowadzić zespół w tej klasie rozgrywkowej, a Kujawsko-Pomorski Związek Piłki Nożnej nie powinien stwarzać problem z uzyskaniem przez stowarzyszenie licencji. Potrzebna jest jednak akceptacja tych planów przez prezydenta. „Zbycie miejsca w lidze wymaga zgody wszystkich akcjonariuszy WKS Zawisza Bydgoszcz S.A. – jednomyślności (100% głosów) wyrażonej uchwałą WZA” – czytamy w liście.

Zdaniem przedstawicieli stowarzyszenia, kluczowa dla wyjaśnienia Zawiszy jest odpowiedź na dwa pytania: czy prezydent wyraża zgodę na zbycie miejsca w IV lidze na rzecz SP oraz czy wyraża zgodę na udostępnienie stadionu przy ul. Gdańskiej na potrzeby prowadzonej przez stowarzyszenie drużyny seniorów.

Na razie trudno spodziewać się, aby ratusz poszedł na rękę Stowarzyszeniu Piłkarskiemu, przekazując mu miejsce w IV lidze i umożliwiając grę na stadionie przy ul. Gdańskiej. Miejsce rozgrywania spotkań w B klasie także pozostaje niewiadomą. Prezes SP Krzysztof Bess przyznaje w liście prezydenta, że „dopuszcza możliwość gry na obiektach przy ul. Sielskiej, gdzie swoje mecze rozgrywała drużyna rezerw”, lecz w przypadku braku zgody na korzystanie z miejskich boisk zespół prowadzony przez Dawida Niezbeckiego i Patryka Zarosę będzie zmuszony podejmować rywali np. w Sicienku lub Potulicach.

Sebastian Torzewski