Światła na rondzie Bernardyńskim. Czy będą zmiany?

Dodano: 06.09.2023 | 10:25

Na zdjęciu: Od dwóch lat na rondzie Bernardyńskim działa sygnalizacja świetlna.

Fot. Sebastian Torzewski

Minęły dwa lata, od kiedy wprowadzono sygnalizację świetlną na rondzie Bernardyńskim. Duża część kierowców narzeka, że bez świateł jeździło się znacznie lepiej. Radny Szymon Róg zapytał więc w ratuszu o możliwość zmian.

Światła na rondzie Bernardyńskim zamontowano przy okazji budowy linii tramwajowej na ul. Kujawskiej. Wielu kierowców wyraża swoje niezadowolenie z tego faktu, czego najlepszym dowodem są pozytywne komentarze za każdym razem, gdy w naszym serwisie drogowym Traffic poinformujemy o… wyłączeniu tych świateł.

Tak było między innymi w środę rano. – „To dobra wiadomość. Ruch przynajmniej będzie płynny” – napisał pan Bartłomiej, a inni z użytkownicy dodawali: „No i super. Przynajmniej korków nie ma” oraz „Od razu zero korków. Powinien ktoś to przemyśleć”.

Minęły dwa lata

Interpelację w sprawie działania sygnalizacji świetlnej złożył niedawno radny Szymon Róg. W lipcu minęły bowiem dwa lata od jej uruchomienia.

– Znacząco wpłynęło to na przepustowość przejazdu pojazdów w tym miejscu. Największe zatory stwarza możliwy tylko z jednego pasa prawoskręt w kierunku Zbożowego Rynku, co w przypadku ruchu pieszych na przejściu stwarza możliwość przejazdu jedynie 3-4 pojazdów na zmianie świateł – napisał Róg.

Drugi prawoskręt?

Każdy, kto choć raz jechał z ronda Jagiellonów do ronda Bernardyńskiego, może to potwierdzić. Przejazd prawym pasem, gdy zielone światło mają także piesi na ul. Zbożowy Rynek, jest bardzo ograniczony. Sprawa jeszcze bardziej się skomplikowała, gdy zmieniono organizację ruchu i plac Kościeleckich stał się jedynym wyjazdem z tej części Starego Miasta.

Radny zaproponował w interpelacji, aby umożliwić jazdę w prawo także ze środkowego pasa. Tu jednak pojawiają się dwa problemy. Wówczas trzeba będzie uniemożliwić jazdę z prawego pasa na wprost w stronę Kujawskiej. Obecnie i tak ma to niewielki sens, bo zdecydowanie sprawniej można przejechać w stronę Kujawskiej pasem środkowym niż korkującym się prawym. Utrudniłoby to jednak przemieszczanie się autobusom, które teraz (np. linia 64) wyjeżdżają z zatoczki na prawy pas i mogą jechać na Górny Taras.

Jedną zmianę już wprowadzono

Róg spytał także, „kiedy planowana jest synchronizacja świateł na rondzie, aby zwiększyć przepustowość i usprawnić przejazd pojazdów”. Jak jednak odpowiedział wiceprezydent Mirosław Kozłowicz, sygnalizacja na rondzie Bernardyńskim jest sygnalizacją akomodacyjną, która działa w systemie SCATS, a ten dostosowuje się do aktualnej sytuacji ruchowej na skrzyżowaniu.

– Centrum Zarządzania Ruchem i Transportem przy ZDMiKP monitoruje poprawność działania systemu, a w krytycznych sytuacjach wprowadza zmiany w działaniu sygnalizacji świetlnej w celu poprawienia płynności ruchu – tłumaczy Kozłowicz,

Wiceprezydent potwierdził także, że drogowcy nie planują wprowadzania dodatkowego prawoskrętu. Dodał za to, że z powodu wspomnianej już nowej w organizacji ruchu na Starym Mieście zostały już wprowadzone zmiany w działaniu sygnalizacji, które umożliwiają przejazd z ul. Bernardyńskiej w prawo w Zbożowy Rynek bez kolizji z pieszymi.