Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Sypniewski liderem listy Konfederacji do Sejmu. Chce walczyć o głosy młodych

Dodano: 20.08.2019 | 12:37

Na zdjęciu: Marcin Sypniewski (z prawej) kolejny raz będzie ubiegał się o mandat poselski.

Fot. BB

To nie jest żadne zaskoczenie – liderem listy Konfederacji w wyborach do Sejmu będzie Marcin Sypniewski. We wtorek ugrupowanie zaprezentowało „jedynkę” w okręgu bydgoskim.

Marcina Sypniewskiego nie trzeba przedstawiać – zaczął konferencję rzecznik prasowy bydgoskiej Konfederacji Damian Gastoł. I faktycznie tak jest, gdyż to nazwisko jest dobrze znane obserwatorom lokalnej sceny politycznej. Sypniewski dwukrotnie kandydował bowiem na urząd prezydenta Bydgoszczy (w 2006 roku był też na liście PiS do rady miasta), a także startował w poprzednich wyborach parlamentarnych. Ostatnio zamykał listę Konfederacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego. – To polityczny fighter – zaznaczył Gastoł.

Sypniewski liderem listy Konfederacji do Sejmu. Chce walczyć o głosy młodych

Zobacz również:

Brejza nie będzie liderem listy KO do Sejmu

Sam Sypniewski podkreślił, że Konfederacja to jedyna szansa na przełamanie partyjnego monopolu. – Te same ugrupowania – SLD, PSL, PO, PiS – rządzą od wielu lat. To one tworzą system, który funkcjonuje od lat w Polsce. My z tym systemem walczymy – mówił lider listy Konfederacji.

Zdaniem Sypniewskiego, obecny spór polityczny uniemożliwia walkę z realnymi problemami trapiącymi kraj. – Musimy uchronić się przed katastrofą demograficzną, która nadciąga nad Polskę. Musimy uchronić się przed kryzysem finansów publicznych, jeżeli nic nie zmienimy. Receptą na uzdrowienie finansów Polski nie jest masowe rozdawnictwo. Sukces gospodarczy bierze się zawsze z odważną obniżką podatków i wolności. To ona jest receptą i prawdziwą zmianą, której potrzebuje Polska – stwierdził.

Lider listy Konfederacji podkreślił, że jego ugrupowanie zawsze będzie bronić suwerenności Polski. – Będziemy walczyć z ingerencją obcych mocarstw w nasze wewnętrzne sprawy. To my powinniśmy wystawić rachunek za drugą wojnę światową – stwierdził Sypniewski. Konfederacja ma też bronić tradycyjnych wartości.

Przedstawiciel prawicowego ugrupowania bardzo liczy na poparcie ludzi młodych. Przekonanie jest uzasadnione, gdyż Konfederacja w ostatnich eurowyborach uzyskała największe poparcie właśnie wśród najmłodszych wyborców, głównie mężczyzn. – Głęboko wierzę, że młodzi oddadzą głos na Konfederację, bo to jedna z ostatnich szans na zmiany. Polska się starzeje. Efekt 500+ nie działa – stwierdził, ponownie wspominając o widmie katastrofy demograficznej.

– Musimy zbudować solidne państwo, a nie państwo z dykty

– przekonywał Sypniewski.

Warto dodać, że z list Konfederacji – ale w okręgu warszawskim – wystartuje poseł Paweł Skutecki. – Myślę, że będzie miał bardzo dobry wynik – tuż za Januszem Korwin-Mikke – zaznaczył Sypniewski. Niebawem mamy też poznać pozostałych kandydatów z bydgoskiej listy ugrupowania – jak mówił jej lider, są one jeszcze w trakcie ustalania, ale mają być gotowe w przyszłym tygodniu. Konfederacja planuje też wystawić swoich kandydatów w wyborach do Senatu.