Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Szkoły, uczelnie wyższe i instytucje kulturalne zamknięte w całej Polsce! Na dwa tygodnie

Dodano: 11.03.2020 | 11:07

Eryk Dominiczak | e.dominiczak@metropoliabydgoska.pl

Na zdjęciu: Od czwartku sale lekcyjne w całej Polsce opustoszeją. Na podstawie decyzji rządu m.in. szkoły zostaną zamknięte do 25 marca.

Fot. Justyna Wróblewska / archiwum

Podczas środowego posiedzenia Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego zapadła decyzja o tymczasowym zamknięciu szkół, przedszkoli, uczelni wyższych, ale również instytucji kultury na najbliższe dwa tygodnie. – Najważniejsze słowo na dzisiaj to odpowiedzialność – deklaruje premier Mateusz Morawiecki, który wspólnie z ministrami swojego rządu zaprezentował stanowisko na specjalnej konferencji prasowej. 

Od czwartku, 12 marca aż do środy, 25 marca zamknięte będą wszystkie szkoły, przedszkola, żłobki, kluby malucha, uczelnie wyższe, a także placówki kulturalne: opery, filharmonie, teatry, muzea, a nawet sieci kinowe. Wszystko z uwagi na zagrożenie epidemią koronawirusa. Wyjątkiem będą placówki zapewniające opiekę najmłodszym dzieciom (przedszkola czy szkoły podstawowe) – te w czwartek i piątek (12-13 marca) nie będą już prowadziły zajęć dydaktycznych, ale w sytuacjach szczególnych (gdy rodzice nie będą mogli z dnia na dzień zapewnić dzieciom opieki) mają być jeszcze otwarte. Od poniedziałku, 16 marca wszystkie placówki muszą być już bezwzględnie zamknięte.

Decyzja rządu zapadła po – jak tłumaczył premier Morawiecki – konsultacjach również z szefami innych państw zmagających się z rosnącą liczbą przypadków koronawirusa. Jego zdaniem, decyzja o zawieszeniu zajęć szkolnych czy działalności kulturalnej wpłynie co prawda na życie społeczne i gospodarkę, ale jest konieczna z uwagi na cel, jakim jest zatrzymanie liczby zachorowań. – Chodzi też o to, aby kilkumilionowa populacja młodych ludzi nie przekazywała wirusa – przekonuje premier.

[Czytaj więcej informacji w serwisie specjalnym na temat koronawirusa dla bydgoszczan]

Zdaniem ministra edukacji Dariusza Piontkowskiego decyzja o zawieszeniu zajęć w szkołach nie ma na razie przełożenia na kalendarz roku szkolnego. – Nie wpływa też na razie na daty egzaminów. Jesteśmy już po rozmowach w tej sprawie z Centralną Komisją Egzaminacyjną – wskazuje Piontkowski. W podobnym tonie wypowiadał się wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin. – Nie są przewidziane na chwilę obecną zmiany w terminie wyborów rektorów czy kalendarzu rekrutacji – przekazał. Przypomnijmy, że bydgoskie uczelnie – Uniwersytet Kazimierza Wielkiego oraz Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w środowe przedpołudnie same wydały decyzje o zawieszeniu zajęć – UKW do piątku, 27 marca, natomiast UTP – bezterminowo.

Od czwartku zamknięte będą również wszystkie instytucje kultury, i to nie tylko państwowe, ale również prywatne. Chodzi o ograniczenie skupisk ludzkich, które mogą doprowadzić do rozprzestrzeniania się wirusa. Dotyczy to nie tylko oper, filharmonii, teatrów czy muzeów, ale również sieci kinowych. – Odbywać będzie mogła się jedynie np. praca naukowa w muzeach, bo ona nie powoduje gromadzenia się ludzi – wyjaśniał wicepremier i minister kultury Piotr Gliński.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski zaznaczył, że okres zawieszenia działalności szkół i instytucji kulturalnych powinien oznaczać społeczną kwarantannę. – Chodzi o to, abyśmy w jak największej liczbie pozostali w domach lub w najbliższym otoczeniu – podkreślał Szumowski. Dodał, że żadną ustawą nie da się zastąpić zdrowego rozsądku. Apelował, aby nie powtórzył się scenariusz z Włoch, gdzie ludzie – po decyzji władz o zamknięciu części instytucji – tłumnie ruszyli do klubów, pubów i restauracji. – Nie oznacza to jednak, że nie możemy wyjść z dzieckiem na spacer. Jest to nie tylko możliwe, ale nawet wskazane – mówił Szumowski.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments