„Szóstka Malicha” – kandydat partii Zieloni do parlamentu przedstawił swój program wyborczy
Dodano: 17.09.2019 | 23:27
Na zdjęciu: Piotr Malich (drugi z lewej) przedstawił swój program wyborczy. Podczas wtorkowej konferencji wsparł go m.in. wiceprzewodniczący ugrupowania Marek Kossakowski.
Fot. Szymon Fiałkowski
Na niespełna cztery tygodnie przed wyborami parlamentarnymi sześć punktów swojego wyborczego programu zaprezentował Piotr Malich.
Malich jest kandydatem partii Zieloni w nadchodzących wyborach. Formacja startuje w ramach Koalicji Obywatelskiej (wspólnie z Platformą Obywatelską, .Nowoczesną i Inicjatywą Polska). – Program partii Zieloni opiera się na trzech filarach: ekologicznie, demokratycznie i solidarnie. Piotr uosabia działanie tych trzech filarów – mówił o Malichu współprzewodniczący ugrupowania Marek Kossakowski. Przypomniał, że Malich angażował się m.in. w kwestie obrony demokracji, wolnych sądów czy praw mniejszości i nadmienił, że jego działania rozszerzają się też do kwestii rozwiązania problemu dawnego Zachemu czy walki z plastikiem.
Sam Malich przedstawił swoich sześć punktów, którymi zamierza się zająć. Program nazwał „szóstką Malicha”. Pierwszym z nich jest zagospodarowanie nieużytków nieobjętych planem zagospodarowania. – Chcemy te nieużytki, na które nie ma pomysłu, zalesić, aby powstały lasy dla przyszłych pokoleń, które będą oczyszczały powietrze – powiedział Malich, który chce skupić się na walce z plastikiem czy na wprowadzeniu taniej i szybkiej kolei. – Dzięki temu mieszkańcy będą mogli dojechać do lekarza, urzędu czy na zakupy. Chcemy zachęcić ludzi do przesiadania się z samochodów na kolej – zadeklarował.
Innym z elementów programu jest równość małżeńska i prawna ochrona osób LGBT+. Jak mówił Malich, do kodeksu karnego wprowadzony zostałby zapis mówiący o przestępstwach motywowanych homofobią i transfobią. – Chcemy, żeby osoby LGBT mogły pozostawać w związkach partnerskich, by później dochodziły do pełnej równości małżeńskiej – dodawał. Kandydat Zielonych w swojej „szóstce” zawarł również punkt dotyczący legalizacji marihuany. – Wydaje się to być absolutnie konieczne w tym momencie. Z tytułów akcyzy szacujemy wpływy na ok. 9 mld zł. Oszczędzimy na administracji i kosztach ścigania przestępstw związanych z marihuaną – powiedział Malich.
Ostatnim punktem programu było rozwiązanie sprawy terenów pozachemowskich, a konkretnie ich remediacja.
Musimy wreszcie zmierzyć się z problemem, jakim jest Zachem. Chcę ten problem podnieść z mównicy sejmowej i wierzę, że z pomocą wyborców uda mi się to zrobić
– zadeklarował, a sprawę Zachemu Malich nazwał najważniejszym punktem swojego programu wyborczego w regionie.
