Zobacz zdjęcia z meczu ABRAMCZYK Polonia Bydgoszcz – Innpro ROW Rybnik
Zdjęcia: Szymon Fiałkowski
Jeden punkt – tyle do pełni szczęścia zabrakło żużlowcom ABRAMCZYK Polonii Bydgoszcz, aby wrócić do PGE Ekstraligi. Bydgoszczanie wygrali w rewanżu z Innpro ROW-em Rybnik 49:41, ale to goście ze Śląska po pięcioletniej przerwie ponownie ścigać się będą w elicie.
Dawno żaden mecz nie wzbudzał tak ogromnego zainteresowania na Sportowej 2, jak ten niedzielny (22 września) finał. Na trybunach zasiadło niemal jedenaście tysięcy kibiców, którzy na obiekcie pojawili się już na dwie godziny przed pierwszym biegiem. W końcu to miał być ten dzień, gdy bydgoski zespół po latach ścigania się w niższych klasach rozgrywkowych wróci do PGE Ekstraligi.
ZAPIS RELACJI LIVE: ABRAMCZYK Polonia Bydgoszcz – Innpro ROW Rybnik
Po piątkowym meczu było jasne, że gospodarze muszą odrobić dziesięć punktów straty. – Chcę, abyśmy pojechali to, co przez cały sezon jeździliśmy na swoim torze. Tylko tyle i aż tyle – powiedział przed meczem Krzysztof Buczkowski, gdy był pytany przez Łukasza Benza, czego oczekuje od kolegów z drużyny, z kolei prowadzący drużynę Tomasz Bajerski dodawał: – Wszystko bierzemy na spokój, odrobienie dziesięciu punktów nie będzie łatwo, zachowujemy spokój, znamy ścieżki na naszym torze. Menedżer ROW-u Antoni Skupień był z kolei bardzo spokojny. – Musimy się starać, aby tę przewagę utrzymać. Zawodnicy wiedzą, że każdy punkt jest bardzo ważny. Przede wszystkim potrzebujemy punktów młodzieżowców – mówił w przedmeczowej rozmowie z Łukaszem Benzem.
Zaczęło się dobrze dla gospodarzy, bo Huckenbeck i Szczepaniak pokonali 4:2 Jamroga i Walaska, który z dalszej części meczu został już wycofany. Bieg młodzieżowy nie ułożył się dla bydgoszczan tak, jakby tego oczekiwali, bo na czwartym okrążeniu, po ataku Buszkiewicza, na tor upadł Trześniewski. Arbiter wykluczył młodzieżowca ABRAMCZYK Polonii, a wyniki biegu zostały zaliczone (skończyło się 4:2 dla ROW-u). Pierwsza seria była na remis, bo trzeci i czwarty bieg zakończyły się wynikiem 3:3, a w tym drugim Trześniewski dość pewnie poradził sobie z Lyagerem.
Druga seria to dwie wygrane 4:2 miejscowych, wśród których prym tym razem wiódł Huckenbeck. Niemiec był niezwykle szybki i w czterech biegach zapisał na swoim koncie komplet punktów. W dziewiątym wyścigu, kolejne 4:2 dla bydgoszczan, którzy prowadzili już sześcioma punktami, ale trzy kolejne biegi zremisowali, a w trzynastym Antoni Skupień zaryzykował. Zdecydował się postawić na Tungate’a w ramach rezerwy taktycznej w miejsce Walaska. Australijczyk wygrał, a Kurtz w walce o jeden punkt poradził sobie z atakami Lyagera. Przed biegami nominowanymi, ABRAMCZYK Polonia prowadziła 41:37.
Nadzieję na sukces końcowy przywrócili Andreas Lyager i Mateusz Szczepaniak, którzy w pierwszym biegu nominowanym podwójnie pokonali Jamroga i Bloedorna. O wszystkim decydował więc ostatni bieg meczu, w którym gospodarzy reprezentowali najlepsi w tym meczu Huckenbeck i Buczkowski, zaś gości – Tungate i Kurtz. I to właśnie Tungate po wyjściu spod taśmy napędził się po zewnętrznej części toru i z dużą przewagą wygrał z duetem gospodarzy, wprowadzając w radość sektor kibiców gości.
ROW Rybnik po pięciu latach przerwy ponownie ścigać się będzie w PGE Ekstralidze, zaś ABRAMCZYK Polonii pozostaje znów kolejny sezon na jej zapleczu.
ŻUŻEL – METALKAS 2 EKSTRALIGA – SEZON 2024 – FAZA PLAY-OFF – FINAŁ – MECZ REWANŻOWY – 22.09.2024 R.
ABRAMCZYK POLONIA BYDGOSZCZ – INNPRO ROW RYBNIK 49:41
Pierwszy mecz: 40:50. Awans do PGE Ekstraligi: Innpro ROW Rybnik (w dwumeczu 91:89 dla ROW-u).
INNPRO ROW RYBNIK (menedżer Antoni Skupień)
1. Jakub Jamróg 6 (2,2,0,2,0)
2. Rohan Tungate 13+2 (1*,1*,2,3,3,3)
3. Grzegorz Walasek 0 (0,-,-,-)
4. Norick Bloedorn 3 (0,0,2,-,1)
5. Brady Kurtz 9+1 (2,2,3,1*,1,0)
6. Paweł Trześniewski 7 (1,3,2,1,0)
7. Maksym Borowiak 3 (3,0,0)
8. Kacper Tkocz NS
ABRAMCZYK POLONIA BYDGOSZCZ (menedżer Tomasz Bajerski)
9. Kai Huckenbeck 13+1 (3,3,3,3,1*)
10. Andreas Lyager 7 (2,1,1,0,3)
11. Mateusz Szczepaniak 7+2 (1,1,1*,2,2*)
12. Tim Sorensen 5 (0,3,2,0)
13. Krzysztof Buczkowski 13 (3,3,3,2,2)
14. Olivier Buszkiewicz 1+1 (w,1*,w)
15. Franciszek Karczewski 3+1 (2,0,1*)
16. Philip Hellstrom-Bangs NS
BIEG PO BIEGU
1. [66.07] Huckenbeck, Jamróg, Mat. Szczepaniak, Walasek 4:2
2. Borowiak, Karczewski, Trześniewski, Buszkiewicz (w/su) 2:4 (6:6)
3. [66.38] Buczkowski, Kurtz, Tungate, Sorensen 3:3 (9:9)
4. [66.49] Trześniewski, Lyager, Buszkiewicz, Bloedorn 3:3 (12:12)
5. [67.56] Sorensen, Trześniewski, Mat. Szczepaniak, Bloedorn 4:2 (16:14)
6. [65.76] Buczkowski, Jamróg, Tungate, Karczewski 3:3 (19:17)
7. [64.50] Huckenbeck, Kurtz, Lyager, Borowiak 4:2 (23:19)
8. [66.52] Buczkowski, Bloedorn, Trześniewski, Buszkiewicz (w/su) 3:3 (26:22)
9. [66.82] Huckenbeck, Tungate, Lyager, Jamróg 4:2 (30:24)
10. [66.99] Kurtz, Sorensen, Mat. Szczepaniak, Trześniewski 3:3 (33:27)
11. [67.10] Huckenbeck, Jamróg, Kurtz, Sorensen 3:3 (36:30)
12. [67.08] Tungate, Mat. Szczepaniak, Karczewski, Borowiak 3:3 (39:33)
13. [65.80] Tungate, Buczkowski, Kurtz, Lyager 2:4 (41:37)
14. [67.12] Lyager, Mat. Szczepaniak, Bloedorn, Jamróg 5:1 (46:38)
15. [66.71] Tungate, Buczkowski, Huckenbeck, Kurtz 3:3 (49:41)
Sędziował: Paweł Słupski.
Komisarz toru: Tomasz Walczak.
Komisarz techniczny: Rafał Wojciechowski.
Przewodniczący Jury: Artur Kuśmierz.
Widzów: ok. 11.000.
Najlepszy Czas: Kai Huckenbeck w wyścigu siódmym – 64.50 sek.
Zawody przeprowadzono zgodnie z pierwszym zestawem pól startowych.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Bydgoszczanie na weekendowej imprezie w Grey Club. Zobacz ZDJĘCIA z zabawy! - 27 września 2024
- Impreza w Point Club. Zobacz ZDJĘCIA, jak się bydgoszczanie bawią przy Magdzińskiego! - 27 września 2024
- Pierwsza premiera sezonu w Teatrze Polskim. Bydgoska placówka ogłasza nazwisko nowego dyrektora - 27 września 2024
Gdzie te wywiady prezesa i trenera ? Czyżby zamknęli się w namiocie przygotowanym na imprezę i uzgadniali wspólną wersję jak to będą budowali drużynę na awans w 2025 r ?
Brawo Panie Kanclerz za zarządzanie klubem w tym sezonie. Pozbycie się juniorów, pozostawienie trenera bez wyboru i jeszcze opowiadanie jaki dobry zrobił Pan interes z Rzeszowem mogąc w zamian za Majewskiego wziąć od nich jednego juniorów, którego nie chcieli. W poprzednim sezonie też Pan błyszczał opowiadając, że nue chce Pawlickiego z Grudziądza. Wziąl go Prorasiewicz i wygrał wszystkie mecze w ówczesnej pierwszej lidze. Przypomina mi się film Piłkarski poker i cytat „prezesie do sportu się Pan nie nadaje, może czas wziąć się za politykę”
Kanclerze do spółki z Abramczykami zniszczyli Polonię! Pani Prezydencie Bruski, ja jako bydgoski podatnik nie zgadzam się na jakiekolwiek wsparcie zuzlowej Polonii z budżetu miasta. Bo ten klub to studnia bez dna, ile by nie dostali, wszystko zmarnują.
A najrozsądniejszym scenariuszem prawidłowego rozwoju kariery Przyjemskiego był jego dalszy pobyt w Polonii w tym sezonie, nadal w 1 lidze, gdzie w każdym meczu miałby co najmniej 5 biegów i status lidera, a nie jego wypchnięcie do Lublina, gdzie dostawał z łaski po 3 biegi od pazernych gwiazdeczek Motoru. I ten brak koleżeństwa – już zapomniał jak go Zmarzlik dwa razy wpakował w płot gdy mu zagrażał? To był dobry duch drużyny? Jeszcze nie całkiem opierzone pisklę opuszcza swoje gniazdo dopiero wtedy, gdy dobrze się nauczy latać i samemu zdobywać pożywienie. Ktoś mu podpowiedział pójście za pisowskimi srebrnikami do pupilków… Czytaj więcej »