Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Tony odpadów składowane na drodze gruntowej i byłym cmentarzu. Właściciel firmy transportowej zatrzymany i aresztowany

Dodano: 22.07.2020 | 11:01

Sprawa ma charakter rozwojowy - słyszymy od śledczych.

Na zdjęciu: Tony śmieci były składowane w taki sposób, że mogły zagrażać zdrowiu lub życiu ludzi - ustalili wstępnie śledczy.

Fot. Archiwum

40-letni mieszkaniec gminy Jeziora Wielkie usłyszał prokuratorskie zarzuty w związku ze składowaniem odpadów na terenie powiatu inowrocławskiego. Wiadomo już, że mężczyzna spędzi w areszcie najbliższy miesiąc.

Decyzję o zatrzymaniu 40-letniego mężczyzny podjęto w połowie lipca w związku ze zgromadzonym materiałem dowodowym. Postępowanie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy prowadzą funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. – Śledztwo prowadzone jest w sprawie składowania odpadów tak, że mogło to zagrozić zdrowiu lub życiu ludzi lub spowodować obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi lub zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym – mówi mł. insp. Monika Chlebicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Śledczy zarzucili zatrzymanemu 40-latkowi, że w kwietniu br. w miejscowości Berlinek (gm. Jeziora Wielkie) polecił składowanie i zasypanie odpadów w postaci zbelowanych tworzyw sztucznych, tj. opakowań po produktach żywnościowych, folii, worków i butelek zgromadzonych na dwóch hałdach, które częściowo przysypano ziemią o wymiarach 9×14 m i 10×3 m, a szacunkowa waga łączna odpadów wyniosła ok. 50 ton. – Taki sposób gromadzenia mógł zagrozić zdrowiu lub życiu człowieka lub spowodować istotne obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi – dodaje Chlebicz.

Kolejny z zarzutów, jakie postawiono właścicielowi firmy transportowej dotyczą zdarzeń z lipca br. – 10 lipca w miejscowości Wróble (gmina Kruszwica) polecił podjęcie czynności polegających na transportowaniu – wbrew przepisom ustawy – odpadów komunalnych, gdzie kierujący pojazdami ciężarowymi man z naczepami, częściowo wysypali zawartość przewożonych naczep na pole uprawne, drogę gruntową i teren byłego cmentarza – opisuje rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Mogło to spowodować istotne obniżenie jakości wody, powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach.

Kolejny z zarzutów dotyczy sposobu transportowania odpadów komunalnych w Kruszwicy z 13 lipca. – Na miejscu stwierdzono m.in. wyciek odcieków z odpadów i charakterystyczny intensywny zapach rozkładających się odpadów – opisuje mł. insp. Monika Chlebicz.

Po przesłuchaniu, śledczy zawnioskowali do sądu o zastosowanie wobec 40-latka tymczasowego aresztu. Sąd przychylił się do niego, co oznacza że mężczyzna spędzi za kratkami najbliższy miesiąc. Jednocześnie – jak słyszymy – sprawa ma charakter rozwojowy. – Niewykluczone są kolejne zatrzymania i zarzuty – kończy rzecznik prasowa KWP w Bydgoszczy.

40-latkowi grozi zaś kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments