Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Toruń zapłaci za śmieci dostarczane do Bydgoszczy. Będą dalsze negocjacje

Dodano: 29.12.2022 | 11:58

Na zdjęciu: Od 1 stycznia 2023 roku spalarnia ProNatury nadal będzie przyjmować odpady z Torunia, ale po cenach komercyjnych.

Fot. Szymon Fiałkowski/zdj. ilustracyjne

Od 1 stycznia odpady z Torunia, przyjmowane przez bydgoską spalarnię ProNatury będą przyjmowane po cenach komercyjnych – informuje zastępca prezydenta Bydgoszczy Michał Sztybel. To efekt mediacji, prowadzonych w celu rozwiązania sporu pomiędzy władzami obu miast. Kolejnym etapem negocjacji będzie próba wypracowania nowego porozumienia Bydgoszczy i Torunia.

Do uruchomionej sześć lat temu spalarni ProNatury trafiają nie tylko śmieci z Bydgoszczy i okolic, ale też z Torunia i wianuszka otaczających go gmin. Zgodnie z porozumieniem, zawartym w 2009 roku, za transport odpadów z Torunia do Bydgoszczy w ponad 50% płacą bydgoszczanie, a w 16% – inne gminy partnerskie. Toruń pokrywa jedynie 31,7% kosztów. Bydgoski ratusz chce zmienić ten zapis, co wywołało sprzeciw władz Grodu Kopernika.

Jak informowaliśmy, sprawa stała się przedmiotem rozmów w ramach Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego. Przedstawiciele Torunia na czele z prezydentem Michałem Zaleskim apelowali o wydłużenie czasu negocjacji do trzech miesięcy przy niezmienionych zasadach współpracy. Racje Bydgoszczy w sporze wyłożył natomiast zastępca prezydenta Michał Sztybel: na przedświątecznej konferencji prasowej przekonywał, że nałożenie na Toruń opłat za dostarczenie śmieci jest zabezpieczeniem interesów mieszkańców Bydgoszczy, a porozumienie z 2009 zostało uznane za nieważne nie tylko przez prawników, ale też przez innych uczestników rady dialogu.


CZYTAJ WIĘCEJ: Bydgosko-toruński spór o śmieci. Czy zasady będą równe dla wszystkich?


W związku z powyższym, prezydent Rafał Bruski wystąpił do władz sąsiedniego miasta oraz okalających go samorządów o podpisanie porozumień, które gwarantują taką samą cenę zagospodarowania śmieci dla Torunia, jak dla miasta Bydgoszczy przez okres 30 lat. – Przy obecnych cenach rynkowych stanowi to korzystne rozwiązanie, ale nie jest ono akceptowane przez drugą stronę – dodawał Sztybel. Dodał jednak, że tuż po świętach zaplanowano kolejne negocjacje z Toruniem.

Od 1 stycznia Toruń będzie płacił za śmieci dostarczane do Bydgoszczy

Spotkanie mediacyjne odbyło się w środę, 28 grudnia. Zorganizowała je Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego, która wyznaczyła mediatorów pośród swoich członków. Ze strony bydgoskiej w spotkaniu osobiście uczestniczył prezydent Rafał Bruski. Prezydent Michał Zaleski reprezentowany był przez zastępcę prezydenta Zbigniewa Fiderewicza. Jak przekazał w oświadczeniu Michał Sztybel, podczas negocjacji prezydent Bruski podtrzymał swoje wcześniejsze stanowisko na temat konieczności zawarcia nowego porozumienia, w pełni zgodnego z obowiązującym prawem, w którym każdy odpowiada za koszty związane ze swoimi odpadami, w tym transportu.

Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, prezydent potwierdził, że po 1 stycznia 2023 roku spółka ProNatura będzie mogła zagospodarowywać odpady pochodzące z Gminy Miasta Toruń, ale jedynie na zasadach komercyjnych bez preferencji dla samorządów objętych porozumieniami – czytamy w komunikacie zastępcy prezydenta. Bydgoszcz zgadza się na dalsze negocjacje w sprawie nowych zasad opłaty za transport, ale stawka dla Torunia będzie skorygowana do takiej samej jaką płacą wszystkie gminy.

To istotne, gdyż w strumieniu odpadów dostarczanych przez MPO Toruń jest ponad 40% odpadów (według danych przedstawionych przez stronę toruńską), które nie pochodzą od mieszkańców Torunia będących częścią gminnego systemu gospodarki odpadami. Odpady nie pochodzące od mieszkańców Torunia oraz mieszkańców gmin mających zawarte porozumienia do czasu zawarcia porozumienia będą zagospodarowywane komercyjnie i nie będą mogły być objęte nowym porozumieniem – wskazuje Sztybel.

Podczas mediacji zarówno Bydgoszcz, jak i Toruń zadeklarowały utworzenie zespołów roboczych w celu wypracowania nowego porozumienia. Ze strony Bydgoszczy zespół roboczy tworzy zastępca prezydenta Michał Sztybel. Strona toruńska ma wskazać swoich przedstawicieli w najbliższym czasie.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Budynek jak z Prypeci. Czy ratusz zajmie się dawną szkołą w Fordonie?