Tragedia pod Szubinem. Mężczyzna został śmiertelnie rażony prądem podczas łowienia ryb
Dodano: 25.04.2021 | 14:36Na zdjęciu: Do zdarzenia doszło w sobotę pod Szubinem.
Fot. Maciej Rejment/zdj. ilustracyjne
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 47-letniego wędkarza w Kołaczkowie (powiat nakielski). Mężczyzna podczas łowienia ryb zahaczył wędką o linie wysokiego napięcia – mimo udzielenia pierwszej pomocy, zmarł na miejscu.
Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj (24 kwietnia) na akwenie w rejonie ulicy Ułańskiej w Kołaczkowie. Jak relacjonuje portal itvszubin.pl, zgłoszenie o wypadku wpłynęło do straży pożarnej w Nakle około 11:40. Według portalu, który powołuje się na wypowiedź świadka tragedii, zmarły był mieszkańcem Łabiszyna, a do porażenia doszło podczas zmiany wędki. Wówczas mężczyzna niefortunnie zahaczył o biegnące kilka metrów nad nim przewody elektryczne. Pierwszej pomocy udzieliło dwóch lekarzy i ratownik medyczny, którzy w tym samym czasie przebywali przy stawie. Mimo wysiłku służb ratowniczych, w tym załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, 47-latek zmarł.
Jak podkreśla podkom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowa KPP w Nakle nad Notecią, cytowana w depeszy Polskiej Agencji Prasowej, najpoważniejsza hipoteza w tej sprawie jest taka, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. – Ciało denata zabezpieczono do przeprowadzenia sekcji zwłok. Czynności w sprawie prowadzą policjanci z Szubina, pod nadzorem prokuratora – dodała podkom. Andrzejewska.
- Zmiany na Fordońskiej. Wśród zapowiadanych inwestycji światła na skrzyżowaniu z Brzechwy - 28 czerwca 2025
- OFICJALNIE: Pierwszy letni transfer Zawiszy - 28 czerwca 2025
- Robert Proch został patronem ronda w Fordonie. Był wybitnym artystą - 28 czerwca 2025