Tragedia w regionie. Zabił kobietę, a następnie popełnił sambójstwo

Dodano: 16.02.2021 | 11:43

Do tragedii doszło we wtorek rano.

Na zdjęciu: Okoliczności tragedii wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratury.

Fot. Archiwum

Tragedia w Toruniu. We wtorkowy (16 lutego) poranek, mężczyzna zabił 42-latkę, a następnie popełnił samobójstwo. – Okoliczności tragedii wyjaśniamy pod nadzorem prokuratury – mówią policjanci.

Do tragedii doszło przy ul. Tłoczka w Toruniu. – Około godziny 7:20 operator Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego odebrał zgłoszenie o uszkodzeniu ciała kobiety – mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. Jak dodaje, ze zgłoszenia do WCPR wynikało, że przed jedną z posesji przy ul. Tłoczka, mężczyzna zadał obrażenia kobiecie ostrym narzędziem, po czym uciekł. 42-latka – jak pisze portal RMF24.PL, miała wysiąść z samochodu.

Mimo udzielonej pomocy medycznej, życia 42-letniej kobiety nie udało się uratować. Na ulice miasta skierowano dodatkowe patrole, aby zatrzymać sprawcę, który uciekł z miejsca zdarzenia. Tuż przed 9:20, WCPR otrzymało kolejne zgłoszenie. – Zostało powiadomione przez świadka o ujawnieniu zwłok w zalesionym terenie nad Wisłą – dodaje podinsp. Dąbrowska. Jak się okazało, znalezione zwłoki to ciało 39-letniego mężczyzny, który był poszukiwany i policjanci mieli już ustalony jego rysopis.

Z informacji przekazanych przez RMF24.PL wynika, że 39-latek miał zadzwonić do swojego ojca z informacją, że zamierza popełnić samobójstwo. Portal przekazał również, że mężczyzna popełnił samobójstwo przez powieszenie. Śledczy mieli zabezpieczyć potencjalne narzędzie zbrodni, jakim jest bagnet. Według portalu, 39-latek jest byłym partnerem kobiety. Póki co, tej informacji służby nie potwierdzają.

– Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają dokładne okoliczności tego tragicznego zdarzenia – informuje rzecznik toruńskiej policji i dodaje, że ciała kobiety i mężczyzny zostały już zabezpieczone do przeprowadzenia sekcji zwłok.