Tragiczny wypadek w pierwszy dzień wakacji na DK10. Trasa Bydgoszcz – Toruń jest zablokowana!
Dodano: 21.06.2024 | 20:41
Na zdjęciu: Do tragicznego w skutkach wypadku na krajowej 10 w Cierpicach doszło dzisiaj, tuż po godzinie siedemnastej.
Fot. KMP Toruń
To pierwsza w tegoroczne wakacje tragedia na drogach regionu. – Krajowa 10 w miejscu zdarzenia cały czas jest całkowicie zablokowana – informują policjanci, którzy pracują pod nadzorem prokuratora.
Chwilę po godzinie siedemnastej, dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej poinformował w krótkim komunikacie o wypadku, do jakiego doszło na 289 kilometrze drogi krajowej 10 (trasa Bydgoszcz – Toruń) w miejscowości Cierpice. Pierwsze informacje mówiły o zderzeniu dwóch aut osobowych, ale nie było wówczas doniesień o ewentualnych osobach poszkodowanych, wiadomo za to było, że na miejsce zadysponowano osiem zastępów strażaków, ratowników medycznych i policjantów.
To właśnie funkcjonariusze z pionu ruchu drogowego kilkadziesiąt minut temu przekazali tragiczne informacje, że w wypadku śmierć poniosła jedna osoba, a w wypadku uczestniczyły trzy samochody. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że jadący w kierunku Torunia 74-letni kierowca mitsubishi, z nieznanych dotąd przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i najpierw uderzył w jadącego z naprzeciwka dostawczego fiata, którym kierował 62-latek, a potem uderzył czołowo w jadącą toyotę – przekazuje sierż. sztab. Sebastian Pypczyński z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
W wypadku śmierć poniósł 36-letni mężczyzna, kierujący toyotą. Jadący tym autem 28-letni pasażer, jak i kierujący mitsubishi zostali przetransportowani do szpitali na szczegółowe badania. – Pozostali uczestnicy zdarzenia nie doznali poważniejszych obrażeń – dodaje rzecznik toruńskich policjantów.
Jak udało nam się dowiedzieć, droga w miejscu wypadku jest całkowicie zablokowana, a kierowcy są prowadzeni na objazdy. Utrudnienia mogą potrwać jeszcze jakiś czas, na miejscu pracuje także prokurator.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
![Tragiczny wypadek na drodze wojewódzkiej. Nie żyje jedna osoba [ZDJĘCIA]](https://metropoliabydgoska.pl/wp-content/uploads/2024/05/20-05-2024_smiertelny-wypadek-DW551-Konczewice_KM-PSP-Torun-150x150.jpg "Tragiczny wypadek na drodze wojewódzkiej. Nie żyje jedna osoba [ZDJĘCIA]")
- ABRAMCZYK Polonia jedzie do Łodzi. Są składy na niedzielny mecz bydgoskich żużlowców - 27 czerwca 2024
- Piotr Kołc ma nową pracę. Będzie asystentem w OIimpii Grudziądz - 27 czerwca 2024
- Wakacyjna tragedia nad wodą. Z jeziora wyłowiono ciało wędkarza - 27 czerwca 2024
Panu z Mitsubishi się niestety spieszyło. Jak zawsze: nawet draśnięcia a zabił młodego człowieka. Kolejna ofiara na drodze śmierci. Nikt tego nie zmieni. Ludzie jeżdżą tą drogą jak opętani i nic nie daje fakt że co chwilę jest objazd bo ktoś zabity. Staruchu morderco zgnij w piekle!
Z nieznanych przyczyn. Oczywiście, że przyczyna jest znana. Wyprzedzanie niestety się nie powiodło i tak to się tam często kończy. Szkoda człowieka, miał sporo życia przed sobą. Mam nadzieję, że sprawca trafi za kraty na resztę życia
Sprawca nie trafi za kratki
Dostanie mandat i punkty karne i to wszystko
Chciał popełnić samobójstwo , a swoją drogą te Toyoty słabo wypadają w rzeczywistych crash testach
Ciekawe jak twoje auto wyglądałoby po zderzeniu z pickupem?
A panu sie nie spieszylo tylko zaslabl za kierownisca a imbecyle ktozy nie maja pojecia lepiej nich nic nie kometuja
Wstrzymałabym się od komentarzy że panu się spieszyło, czy wyprzedzał. Pan miał 74 lata i nagle zjechał na przeciwny pas. Może dostał zawału, wylewu czy stracił przytomność… niestety jest to wielka tragedia dla wszystkich rodzin, które brały udział w tym wypadku… wyrazy współczucia
Nie chodzi że Pan zasłabł tylko o wiek. Powyżej 60 lat co rok badania jak nie to prawko zabrane. Ludzie powinni brać odpowiedzialność za siebie i tyle. Może nawet nie wiedzieć że ma cukrzycę albo choroby krążenia.
2 tonowe mitsu konta 1 tonowe osobowe
Pan z Mitsu próbował wyprzedzać i się nie udało ludzie w korku przed wypadkiem mówili i to jeden za drugim. Widocznie musiał ostro zapierdalać jak zawsze tam ludzie giną z głupoty innych psycholi.
Dziadek stary zabił taka prawda człowiek wracał do domu na urodziny na dzień ojca co ma powiedzieć rodzina że stare próchno zamiast wziąć taxy albo kogoś pcha się za kierownicą morderca tyle w temacie
Zasłabnięcie? Zawał? Najczestrza śpiewka prawników- jakże uniwersalna – idealnie pasuje do takiej sytuacji. Ciekawe dlaczego w miejscu tak niebezpiecznym gdzie wypadków było już setki. A trupów dziesiątki….
Wieczny odpoczynek racz im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci 🙁
Nie sąsiedzie bo będziecie osądzeni. Biegli ustalą przyczynę – dajcie im pracować.
Natomiast pamiętajcie o pogrążonych w żałobie rodzinach, że kogoś możecie bezpowrotnie zranić swoimi wypowiedziami.
wygląda na to że czarny to Mitsubishi L200 a szary to Toyota PRO ACE, prawdopodobnie fiata tylko musnął skoro pasażerom nic się nie stało.