Transfer Szymona Woźniaka do ABRAMCZYK Polonii na ostatniej prostej!
Dodano: 30.09.2024 | 19:46Na zdjęciu: Szymon Woźniak był w tym sezonie stałym uczestnikiem cyklu FIM Speedway Grand Prix.
Fot. Szymon Fiałkowski/archiwum
Jeśli w ostatniej chwili nie dojdzie do zwrotu akcji, to w najbliższych godzinach Szymon Woźniak oficjalnie zostanie nowym żużlowcem ABRAMCZYK Polonii Bydgoszcz. To będzie hit transferowy przed sezonem 2025.
Dla Szymona Woźniaka kończący się sezon jest niezwykle trudny. Wychowanek bydgoskiej Polonii po raz pierwszy startuje w cyklu Grand Prix jako stały uczestnik, ale druga część tego roku zdecydowanie nie układa się po jego myśli. Mistrzostwa świata ukończył na dopiero 13 miejscu w klasyfikacji generalnej – w ostatnich pięciu turniejach najwyżej był na 13 miejscu w Rydze, a aż trzy razy kończył ostatni. Zdecydowanie obniżył loty także w rozgrywkach PGE Ekstraligi, gdzie obecnie jego średnia biegowa to 1,702 – najniższa od 2020 roku.
Gorsza dyspozycja Woźniaka sprawiła, że choć ma on ważną umowę z ebut.pl Stalą Gorzów, to jego pracodawca postanowił zakończyć współpracę. Od kilku dni mówiło się, że miejsce Woźniaka może zająć Andrzej Lebiediew i w niedzielę transfer Łotysza został oficjalnie potwierdzony. Tego samego dnia klub z Gorzowa Wielkopolskiego poinformował, że Woźniak ma wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy.
Szymon Woźniak o krok od ABRAMCZYK Polonii
Wśród kandydatów do zatrudnienia 31-letniego żużlowca wymieniano GKM Grudziądz, ROW Rybnik oraz ABRAMCZYK Polonię Bydgoszcz. Żaden inny klub z zaplecza PGE Ekstraligi nie miałby szans sprowadzić Woźniaka. Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że zawodnik nie będzie zainteresowany zejściem ligę niżej nawet do macierzystego klubu. W ostatnich dniach sprawy nabrały jednak dużego przyspieszenia. Jak wynika z naszych informacji, prezes Jerzy Kanclerz i Szymon Woźniak doszli do porozumienia. Rozmowy trwały kilka dni. W najbliższych godzinach – bardzo możliwe, że jeszcze we wtorek – transfer powinien zostać oficjalnie ogłoszony. Pozostały ostatnie formalności.
Oczywiście w żużlu nie takie rzeczy już się działy i zdarzało się nawet, że oficjalnie ogłoszony zawodnik w kolejnym sezonie jeździł jednak w barwach innego klubu. Natomiast powrót Woźniaka do ABRAMCZYK Polonii wydaje się niemal przesądzony. Brakuje tylko oficjalnej informacji. Potwierdzają to nasze źródła. W podobnym tonie piszą także WP SportoweFakty.
Przypomnijmy, że w przyszłym sezonie drużynę ma nadal prowadzić Tomasz Bajerski. Polonia ma też nadal liczyć na wsparcie dotychczasowych sponsorów, w tym partnera tytularnego – bydgoskiej firmy ABRAMCZYK. Dzięki temu możliwe jest zbudowanie silnego składu.
Szymon Woźniak będzie ogromnym wzmocnieniem dla bydgoskiej drużyny w walce o awans do PGE Ekstraligi. Po fiasku rozmów z Glebem Czugunowem wydawało się, że drugim zawodnikiem krajowym będzie Robert Chmiel. Sprowadzenie Woźniaka zmienia jednak układ sił w rozgrywkach i faworyzowanej dotąd Unia Leszno wcale nie będzie miała łatwo. Bydgoski zespół tworzyć będą Krzysztof Buczkowski, Szymon Woźniak, Kai Huckenbeck, Aleksandr Łoktajew i Tom Brennan. Wydaje się, że taki zestaw osobowy może zneutralizować przewagę Unii Leszno wynikającą z silnej formacji młodzieżowej.
Aktualizacja: We wtorek o godz. 10:00 ABRAMCZYK Polonia Bydgoszcz potwierdziła transfer Szymona Woźniaka.
Jeśli Polonia Bydgoszcz miała odbudować zaufanie kibiców po finale, to w tym okienku transferowym chyba zrobiono wszystko, aby tak się stało.
— Sebastian Torzewski (@STorzewski) September 30, 2024
- Droga rowerowa na Sułkowskiego. Radny zaapelował o wstrzymanie części inwestycji - 12 października 2024
- Fabryka Lloyda podsumowuje sezon. Co dalej z zabytkowym obiektem? - 11 października 2024
- Nowy festiwal w Bydgoszczy. Będą gwiazdy i transmisja w telewizji! - 10 października 2024
Super nowiny,z niecierpliwością czekamy na jutrzejszy dzień!
Super ale Chmiela wykiwali. Czy już coś podpisał?
Ktoś brał na poważnie Chmiela?
Na przykład prezes Kanclerz
Chmiel miał podpisane tylko wstępne porozumienie. We wsi gadają, że został poinformowany, że kontrakt będzie podpisany tylko w przypadku braku Woźniaka w klubie. Chodzą też słuchy, że Łódź jednak wystartuje w Metalkasie i tam właśnie ma trafić Robert.
Taki jeden. Szacun za przekazywane przez Ciebie info. Dobrze, ze Chmiela potraktowali ok, nie zasłużył na wykiwanie. A co z młodzieżowcami? Bo Majewski już odpadł …