Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Trotyl z Nitro-Chemu rozminuje Bałtyk

Dodano: 02.12.2019 | 17:30

Na zdjęciu: Tak wygląda ładunek, wypełniony trotylem z bydgoskiego Nitro-Chemu.

Fot. mat. prasowe

Blisko 100 zdalnie odpalanych ładunków wybuchowych przeznaczonych do niszczenia min morskich trafiło na wyposażenie polskiej Marynarki Wojennej. Są one wypełnione trotylem, produkowanym w bydgoskich zakładach Nitro-Chem.

Ładunki z bydgoskim trotylem będą wykorzystywane w operacjach rozminowania dna Morza Bałtyckiego. Na potrzeby polskiej floty, która regularnie patroluje Bałtyk w celu poszukiwania i zwalczania min oraz niewybuchów, pracownicy Nitro-Chemu wypełnili trotylem trzy typy ładunków. Dwa z nich są przenoszone przez pojazdy podwodne i służą do likwidacji min morskich oraz neutralizacji ich głowic. Trzeci, najmniejszy ładunek jest przenoszony przez płetwonurków minerów – niszczy on tzw. minliny, łączące kadłuby min z ich wózkami kotwicznymi.

Nie tylko na lądzie czy w powietrzu, ale również pod wodą wykorzystywane są materiały produkowane w bydgoskiej spółce. W następnych latach będziemy elaborować kolejne ładunki na potrzeby bezpieczeństwa żeglugi u wybrzeży Bałtyku – mówi Krzysztof Kozłowski, prezes Nitro-Chemu.

Ładunki zostały przekazane do składnicy w Gdyni. Stamtąd trafią one bezpośrednio do użytkowników. Ich opracowaniem zajęli się specjaliści z Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Centrum Techniki Morskiej. – Tego typu ładunki, tzw. „toczki,” jako jeden ze sztandarowych produktów przeznaczonych do zwalczania min morskich, od lat z powodzeniem wykorzystywane są przez okręty polskiej Marynarki Wojennej. Stały się one jednym z podstawowych środków technicznych naszej floty do niszczenia min morskich – stwierdza Marcin Wiśniewski, p.o. prezesa zarządu Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Centrum Techniki Morskiej S.A. w Gdyni.