Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Trwa spór w radzie miasta. PiS chce odwołania przewodniczącego

Dodano: 06.06.2016 | 15:01
Tomasz Rega, Mirosław Jamroży, Rafał Piasecki

Radni Prawa i Sprawiedliwości planują złożyć wniosek o odwołanie Zbigniewa Sobocińskiego.

Na zdjęciu: Radni PiS-u zorganizowali w niedzielę konferencję prasową.

Fot. ST/archiwum

Bydgoscy radni nadal nie mogą dojść do porozumienia po wydarzeniach z kwietniowej sesji, podczas której politycy Prawa i Sprawiedliwości opuścili obrady. W niedzielę przedstawiciele opozycji zapowiedzieli złożenie wniosku o odwołanie przewodniczącego rady miasta, Zbigniewa Sobocińskiego.

Przypomnijmy, że w kwietniu radni Prawa i Sprawiedliwości opuścili salę sesyjną podczas obrad rady miasta w ramach protestu wobec przerwania dyskusji na temat stanowiska ws. respektowania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. W kolejnych tygodniach spór tylko się pogłębiał. 17 maja doszło do spotkania, w czasie którego próbowano wypracować porozumienie. Tydzień później przewodniczący klubu radnych PiS-u Mirosław Jamroży skierował do Zbigniewa Sobocińskiego pismo, w którym zaapelował o powołanie wiceprzewodniczącego wskazanego przez PiS, powołanie Komisji Etyki, zatrudnienie nowej kancelarii do obsługi prawnej rady miasta i o zmiany w regulaminie rady miasta, a od przewodniczącego oczekiwał złożenia oświadczenia co do nadużywania prawa udzielania i pozbawiania głosu. Wszystkie postulaty miały być zrealizowane w ciągu 7 dni.

W wysłanej 1 czerwca odpowiedzi Sobociński podkreślił, że to nie on decyduje o składzie prezydium oraz zatrudnieniu nowej kancelarii prawnej, a regulamin – po długich pracach – został zaakceptowany w poprzedniej kadencji. Dodał także, że oczekiwanie realizacji postulatów w ciągu 7 dni było bezzasadne, podobnie jak oświadczenie ws. nadużywania uprawnień.

W niedzielę radni PiS zwołali konferencję prasową, na której wraz z posłem Tomaszem Latosem zapowiedzieli, że w nowym tygodniu złożą wniosek o odwołanie Sobocińskiego. Głosowanie nad przyszłością obecnego przewodniczącego rady miasta miałoby odbyć się podczas nadzwyczajnej sesji rady miasta, którą sam Sobociński musi zwołać w ciągu siedmiu dni od wpłynięcia wniosku.

Sebastian Torzewski