Trzyma(j)my się zdrowo!

Dodano: 04.01.2016 | 13:47

Ocieplenie, wiatr i deszcze mogą sprzyjać zachorowaniom. Na razie nie odnotowuje się przeziębień ani grypy.

Na zdjęciu: Nie dajmy się mrozom!

Fot. Stanisław Gazda

Potocznie uważa się, że minusowe temperatury „zabijają” zarazki. Jakkolwiek by nie było, panująca obecnie mroźna aura rzeczywiście nie przekłada się na zwiększenie liczby osób rejestrujących się do lekarzy z objawami przeziębienia lub grypy.

–Na razie jest za szybko, żeby ta pogoda miała wpływ na nasze organizmy – musi upłynąć jeszcze kilka dni, a wówczas okaże się czy poddadzą się, czy może przystosują. – mówi dr n.med. Włodzimierz Pawełek z-ca dyrektora Fundacji NZOZ „Zdrowie dla Ciebie” i dodaje: –Najgorzej może być wówczas, gdy mroźna aura przejdzie w wiatr z deszczem i temperaturą oscylującą w okolicy zera. Póki co nie odnotowujemy zgłoszeń zachorowań związanych z pogodą.

Podobnie rzecz się ma w innych bydgoskich przychodniach. Co nie oznacza, że nie należy odpowiednio chronić się przed ewentualnym zachorowaniem. Jak to robić? Waldemar Gadziński, lekarz medycyny rodzinnej z Przychodni Łomżyńska radzi ciepło się ubierać, najlepiej na tzw. cebulę, pić ciepłe napoje, do diety wprowadzić więcej witamin, a więc spożywać więcej warzyw i owoców, dozować ilość ruchu na świeżym powietrzu, by hartować organizm oraz wysypiać się i nie przemęczać – wówczas na pewno będziemy zabezpieczeni.

O normalnej sytuacji i braku tendencji wzrostowych jeżeli chodzi o zachorowania na grypę i choroby grypopodobne mówią także epidemiolodzy z WSSE w Bydgoszczy.