Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta

Dodano: 28.04.2022 | 14:34

Na zdjęciu: Policjanci nie uwierzyli w historię o kradzieży samochodu i postawili jego 21-letniemu właścicielowi zarzuty niezatrzymania się do kontroli oraz zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie.

Fot. Błażej Bembnista

Niezatrzymanie się do policyjnej kontroli oraz zawiadomienie o fikcyjnym przestępstwie – to zarzuty, które ciążą na 21-letnim mieszkańcu Solca Kujawskiego. Młody mężczyzna doczekał się ich w konsekwencji swojego brawurowego zachowania na terenie miasta we wtorkowy wieczór.

Właśnie tego dnia około godziny 22:00 funkcjonariusze z komisariatu w Solcu chcieli na ulicy Toruńskiej zatrzymać do kontroli kierowcę hondy. – Kierujący zatrzymał co prawda auto na pobliskim parkingu, ale gdy policjanci szli już w jego kierunku, ruszył i zaczął uciekać między blokami – relacjonuje kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Rajd ulicami miasta trwał przynajmniej kilkanaście minut. W tym czasie kierowca wielokrotnie łamał przepisy, stwarzający zagrożenie nie tylko kierującym, ale również pieszym. Ostatecznie zdecydował się wyjechać z miasta i dotarł do miejscowości Chrośna. Tam wjechał na tereny leśne i zdołał uciec goniącym go mundurowym.

Następnego dnia na solecki komisariat zgłosił się 21-latek. Ale nie po to, aby przyznać się do ucieczki samochodem, ale zgłosić… jego kradzież. – Złożył obszerne wyjaśnienia o okolicznościach kradzieży auta i to w czasie, kiedy trwał pościg. Ułożył historię, gdzie i kiedy doszło do kradzieży. On sam miał być wówczas u kolegi – dodaje Lidia Kowalska.

Funkcjonariusze nie uwierzyli jednak w historię mężczyzny. Z miejsca usłyszał on zarzuty zignorowania policyjnej kontroli, ale także złożenia zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie. Grozi mu za to kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności.

Lista przewinień 21-latka jest jednak znacznie dłuższa. Odpowie on za szereg wykroczeń, których dopuścił się we wtorek. Mowa o jeździe po chodniku i stworzeniu zagrożenia dla pieszych czy niezastosowaniu się do znaków drogowych. Co więcej, okazało się, że 21-letni solecczanin nie posiada prawa jazdy.