Uciekł z miejsca wypadku i zostawił ranną, która umarła. Teraz trafi do aresztu
Dodano: 16.08.2019 | 11:11Na zdjęciu: zdj. ilustracyjne
Fot. SF
Ciąg dalszy bulwersującej sprawy z powiatu brodnickiego. 39-letni mężczyzna, który pod wpływem alkoholu rozbił samochód i uciekł z miejsca wypadku, porzucił ranną pasażerkę. Pomimo interwencji ratowników medycznych, kobieta zmarła. Sprawca zdarzenia oraz drugi z pasażerów, który także zbiegł z rozbitego auta najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
Przypomnijmy: Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło 13 sierpnia w miejscowości Księte w gminie Świedziebnia o godzinie 22:00. Przybyli na miejsce policjanci zastali rozbity samochód marki audi, ale w jego wnętrzu nie znajdowały się żadne osoby.
Zobacz również:
Kolejna tragedia w regionie. Pijany kierowca uciekł z miejsca wypadku
– Ślady krwi na aucie i wokół niego wskazywały, że ktoś może potrzebować pilnej pomocy. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania osób podróżujących samochodem. Po kilkudziesięciu minutach mundurowi zatrzymali dwóch nietrzeźwych mężczyzn w wieku 39 i 30 lat, jednakże na ich ciele nie było obrażeń, co wskazywało, że autem musiała podróżować co najmniej jeszcze jedna osoba – przekazuje asp. szt. Agnieszka Łukaszewska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Brodnicy.
Funkcjonariusze ustalili, że poza uciekinierami samochodem podróżowała jeszcze kobieta, która odniosła poważne obrażenia. Jednak kierowca i drugi z pasażerów, zamiast udzielić jej pomocy, wyciągnęli ją z auta i porzucili na polu. Mundurowi przeszukali przydrożne rowy i pola w poszukiwaniu rannej – znaleźli ją około godziny 2:00. Natychmiast po odnalezieniu przystąpili do reanimacji i wezwali karetkę pogotowia. – Niestety lekarz, który przyjechał na miejsce zdarzenia stwierdził jej zgon – dodaje asp. szt. Łukaszewska.
Kierowca, będący sprawcą wypadku ze skutkiem śmiertelnym był kompletnie pijany – w organizmie miał prawie 2 promile, natomiast towarzyszący mu 30-latek – ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Wczoraj (15 sierpnia) sąd w Brodnicy aresztował wczoraj na okres trzech miesięcy sprawcę wypadku drogowego oraz pasażera.
– 39-letni mężczyzna odpowie za spowodowanie wypadku śmiertelnego w stanie nietrzeźwości, dodatkowo wraz z 30-latkiem odpowiedzą za ucieczkę z miejsca zdarzenia, nieudzielenie pomocy rannej ofierze wypadku oraz zacieranie śladów przestępstwa. 39-latkowi, który prowadził pojazd grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności, a pasażerowi (30 lat) do 5 lat pozbawienia wolności – podkreśla asp.szt. Łukaszewska.