
Udany rewanż za porażkę u siebie. Enea Astoria wygrała z WKK Wrocław!
Bydgoski zespół odniósł siedemnaste zwycięstwo w tym sezonie I ligi.
Na zdjęciu: Marcin Nowakowski (z piłką w ręku) należał do najskuteczniejszych graczy Enea Astorii w niedzielnym meczu.
Fot. Ryszard Wszołek / archiwum
Zwycięska passa trwa. Koszykarze Enea Astorii Bydgoszcz po raz pierwszy w tym sezonie pokonali WKK Wrocław i to w jego hali. Podopieczni Grzegorza Skiby wygrali różnicą szesnastu punktów.
To nie było łatwe spotkanie dla bydgoskiego zespołu. Enea Astoria ostatnio niezbyt dobrze radziła sobie w spotkaniach wyjazdowych (choćby wysoko przegrała z Pogonią Prudnik 84:103), a drużyna z Dolnego Śląska na własnym parkiecie dotąd była niepokonana, wygrywając wszystkie jedenaście spotkań.
INFORMACJE Z ASTORII I ARTEGO W NASZYM SERWISIE – KOSZYKÓWKA BYDGOSZCZ
Pierwsza kwarta była wyrównana przez sześć minut, gdzie obie drużyny walczyły kosz za kosz, ale minimalną przewagę mieli bydgoszczanie (13:12). Gdy z półdystansu trafił Grod, a potem zza linii 6,75 m Paweł Śpica, to bydgoski zespół odskoczył na sześć punktów (18:12). Gospodarze nie odpuścili i znów zbliżyli się na jeden punkt straty (18:19) po trafieniu za trzy Rutkowskiego, jednak pierwsze dziesięć minut wygrała „Asta” 22:18.
Na początku drugiej kwarty, podopieczni Grzegorza Skiby odskoczyli na dziewięć punktów – najpierw było 27:18 po punktach Marcin Nowakowskiego, a potem 29:20, gdy spod kosza trafił Łukasz Frąckiewicz. Na trzy minuty przed końcem odsłony, kolejne punkty dołożyli Nowakowski i Aleksandrowicz, co dało bydgoskiej drużynie już czternastopunktową zaliczkę (41:27). Bydgoszczanie mieli niezłą skuteczność rzutów z gry – 48% (przy 40% gospodarzy) oraz wyraźnie wygrali walkę na tablicy (24 – 15).
Kluczowe dla losów spotkania były pierwsze minuty trzeciej kwarty, które Astoria wygrała 13:4. Dość powiedzieć, że trójce Śpicy było 60:37 dla bydgoskiej drużyny! Wrocławianie ruszyli w pościg zwłaszcza na początku ostatniej odsłony niedzielnego spotkania. Z półdystansu trafił Józefiak, za trzy Uberna i Pieloch, czym WKK zniwelowało przewagę Astorii do pięciu punktów (63:68). Bydgoskiej ekipie udało się jednak opanować sytuację, a następnie znów odskoczyć na czternaście oczek przewagi (78:64) po trafieniach za dwa Frąckiewicza i Kukiełki.
Ostatecznie Astoria wygrała 86:70, czym odniosła siedemnastą wygraną w tym sezonie. Podopiecznych Grzegorza Skiby w najbliższą sobotę czeka mecz we własnej hali z Rawlplug Sokołem Łańcut (17:00, Artego Arena).
I LIGA KOSZYKARZY – FAZA ZASADNICZA – SEZON 2018/2019 – 24 KOLEJKA – 17.02.2019 R.
WKK WROCŁAW – ENEA ASTORIA BYDGOSZCZ 70:86 (18:22, 17:25, 19:17, 16:22)
WKK: Pieloch 18 (3×3), Ciechociński 7 (1×3), Patoka 5 (1×3, 6 zb.), Fiedukiewicz 4, Koelner 3 (1×3, 8 as.) – Rutkowski 16 (2×3, 5 zb.), Malona 7 (5 zb.), Uberna 6 (2×3), Józefiak 4, Grzelak, Paluch, Kroczak.
ENEA ASTORIA: Grod 23 (1×3, 10 zb.), Nowakowski 16 (1×3, 7 zb., 5 as.), Frąckiewicz 15 (8 zb.), Śpica 12 (1×3), Aleksandrowicz 8 (2×3, 5 zb.) – Kukiełka 4 (5 zb.), Szyttenholm 4, Dłuski 2, Pochocki 2, Fatz.
Sędziowali: Radosław Szagun, Arkadiusz Wojna, Michał Pogon.
Komisarz PZKosz.: Jerzy Maciek.
Widzów: