Uderzyła w sarnę, a auto stanęło w płomieniach. Kierująca była pijana

Dodano: 15.05.2024 | 09:59

Na zdjęciu: Auto doszczętnie spłonęło.

Fot. KPP Nakło

Do niebezpiecznego wypadku doszło we wtorek w nocy w powiecie nakielskim. Po uderzeniu w sarnę samochód stanął w płomieniach.

Jak informują policjanci, do zdarzenia ok. godz. 3:00. Mieszkanka Kcyni jechała seatem toledo od strony Nakła. W pewnym momencie uderzyła w przebiegającą przez jezdnię sarnę i straciła panowanie nad pojazdem. Auto zjechało z drogi, a następnie z nasypu, a po uderzeniu w drzewo stanęło w płomieniach.

Na szczęście w pobliżu zdarzenia był asp. szt. Rafał Makowczyński, zastępca naczelnika Wydziału Kryminalnego KPP w Nakle. Będąc w domu po służbie, usłyszał huk. Gdy wybiegł z domu, słychać było wołanie o pomoc. Funkcjonariusz natychmiast wezwał służby ratunkowe, a sam ruszył w kierunku zdarzenia. Szybko zauważył słup ognia.

– Udzielił pomocy kobiecie, która o własnych siłach wydostała się z pojazdu i do czasu przybycia ratowników czuwał nad jej stanem zdrowia. Sprawdził też, czy w pojeździe nie znajdują się inne osoby – mówi st. post. Wiesława Ambrozik p.o. Oficera prasowego KPP Nakło nad Notecią

Po przybyciu na miejsce policjantów okazało się, że kobieta była nietrzeźwa – kontrola w jej organizmie wykazała prawie promil alkoholu. 20-latka została przetransportowana do szpitala.

Pojazd całkowicie spłonął. Dalsze czynności w sprawie prowadzą nakielscy policjanci.