Ulicy Jazzowej na razie nie będzie. Prezydent wycofał projekt uchwały z porządku środowej sesji
Dodano: 29.01.2024 | 15:37
Na zdjęciu: Wiceprezydent Mirosław Kozłowicz wręczył jubilatowi. Okazało się jednak, że dalszy los prezentu jest niepewny.
Fot. Michał Stasiński
Na środowej sesji radni miasta mieli zająć się uchwałą w sprawie zmiany nazwy ulicy Krętej na Jazzową. Realizacja pomysłu inspirowanego przez właściciela klubu El-Jazz Józefa Eliasza na razie jednak została wstrzymana – prezydent Rafał Bruski wycofał projekt z porządku obrad.
Tydzień temu informowaliśmy, że starania Józefa Eliasza o to, by ulica przy jego klubie ElJazz nazywała się Jazzowa miały się spełnić – na obchodach 70. urodzin muzyka zastępca prezydenta miasta Mirosław Kozłowicz wręczył jubilatowi tabliczkę z propowaną przez niego nazwą. Eliasz ucieszył się z niezwykłego prezentu i w rozmowie z nami podkreślał, że był to „bardzo ważny moment, podsumowujący jego pracę”.
Po ogłoszeniu zmiany i przygotowaniu projektu uchwały wydawało się, że decyzja radnych wydaje się być formalnością – większość w radzie stanowi Koalicja Obywatelska. Publiczna dyskusja w sprawie zmiany nazwy Krętej na Jazzową podzieliła jednak mieszkańców. Jedni twierdzili, że to ciekawy pomysł wyróżniający Bydgoszcz i hołd dla El-Jazzu oraz jego twórcy, lecz znawcy historii miasta zaprotestowali przeciwko usunięciu Krętej z mapy miasta, przekonując o jej historycznym uzasadnieniu.
– Inicjatywa podjęta na wniosek bezpośrednio zainteresowanej osoby, właściciela klubu „El-jazz” przy ul. Krętej, pana Józefa Eliasza narusza tradycję i godzi w dziedzictwo niematerialne – napisała w piśmie do radnych Bogna Derkowska-Kostkowska, historyk sztuki i kierownik Pracowni Dziedzictwa Kulturowego Kujawsko-Pomorskiego Centrum Kultury w Bydgoszczy. Jak wyjaśniała, ulica Kręta to „99 lat polskiej tradycji oraz 71 w formie niemieckojęzycznej, czyli 170 lat występowania nazwy topograficznej, obecnie tym cenniejszej, bo odwołującej się do historycznego ukształtowania uliczki, którego zaniechano dostosowując układ przestrzenny do oczekiwań mieszkańców. Tak więc nastąpił proces modyfikacji dziedzictwa materialnego”.
– Warto i konieczne jest zatem, aby w poszanowaniu lokalnej tożsamości zachować dla przyszłych pokoleń element opisującego go dziedzictwa niematerialnego jakim jest nazwa „Kręta” – podkreśliła kierowniczka Pracowni Dziedzictwa Kulturowego KPCK. Był to tylko jeden z przejawów protestu wobec zmiany. Zdanie szanowanych w mieście osób wpłynęło na zmianę decyzji ratusza – jak dziś dowiedziała się MetropoliaBydgoska.PL, projekt nadający Krętej nazwę „Jazzowa” został wycofany z porządku obrad środowej sesji rady miasta. Informację potwierdziła rzeczniczka prezydenta miasta Marta Stachowiak, dodając że za tym ruchem stoi sam Rafał Bruski.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Konfederacja z rózgą dla rządu Tuska. „Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty KO i PSL” - 11 grudnia 2024
- Sztuka wychodzi z Politechniki. Uczelnia nawiązała współpracę z III LO - 11 grudnia 2024
- Przystanki wiedeńskie przy Placu Praw Kobiet już czynne. Prace przy placu Wolności jeszcze trwają - 11 grudnia 2024
