Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Urząd wojewódzki przyspieszył procedury. W Inowrocławiu wykryto poważne nieprawidłowości

Dodano: 14.06.2024 | 10:53

Na zdjęciu: Wojewoda Michał Sztybel poinformował o zmianach w Wydziale Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców.

Fot. KPUW

Urząd wojewódzki poinformował o efektach zmian wprowadzonych w Wydziale Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców, dzięki którym udało się przyspieszyć procedury. Jednocześnie jednak przekazano wiadomości o tymczasowym zamknięciu punktu paszportowego w Inowrocławiu. Prokuratura prowadzi bowiem śledztwo dotyczące wydawania fałszywych dokumentów przez dwóch byłych już pracowników urzędu.

Nowy wojewoda Michał Sztybel postawił sobie za cel reorganizację Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców. Pierwsze efekty już widać, bo jeszcze w 2022 roku liczba oczekujących wniosków wynosiła ok. 9 tysięcy, natomiast dziś to już tylko ok. 3,5 tys. Zmniejszenie zaległości udało się osiągnąć dzięki pracy świadczonej przez urzędników w soboty oraz dzięki priorytetyzacji kolejności wpływów spraw.

Wyodrębniono także oddział, który zajmuje się wyłącznie zezwoleniami na pracę i pobyt. W każdą środę działa infolinia dla pracodawców dotycząca zezwoleń na pracę. Średnia rozpatrywania wniosków od momentu wszczęcia postępowania jeszcze w grudniu wynosiła 428 dni, natomiast aktualnie jest to do 60 dni w sprawach prostych, powyżej 90 dni w sprawach szczególnie skomplikowanych i do 6 miesięcy w kwestii pobytów rezydentów długoterminowych i pobytów stałe. Średni czas realizacji pozwolenia na pracę wynosi obecnie do 30 dni.

Jak ponadto informuje urząd wojewódzki, w ramach Funduszu Azylu, Migracji i Integracji pozyskano ponad 4 mln zł, co wzmocni  infrastrukturę urzędu w zakresie obsługi obywateli państw trzecich i  znacznie usprawni pracę WSOC.

Nieprawidłowości w Inowrocławiu

W ostatnim czasie wykryto także nieprawidłowości w punkcie paszportowym w Inowrocławiu. Podczas kontroli prokuratura stwierdziła liczne braki w należytym sprawowaniu nadzoru oraz rzetelnej weryfikacji danych przez pracowników punktu. Śledztwo dotyczy wydawania paszportów osobom związanym ze światem przestępczym w latach 2018-2022. Wnioski o paszport miały zawierać zdjęcia innych osób, a docelowo wydanymi paszportami posługiwały się osoby poszukiwane przez organy ścigania. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach.

Dwóm byłym już pracownikom punktu paszportowego w Inowrocławiu postawiono zarzuty wystawiania dokumentów poświadczających nieprawdę, jeden z nich jest tymczasowo aresztowany. Inowrocławscy działacze Koalicji Obywatelskiej poinformowali, że obaj podejrzani byli związani z Prawem i Sprawiedliwością i podobnie jak były wojewoda Mikołaj Bogdanowicz pochodzą z Kruszwicy. Bogdanowicz, obecnie burmistrz Kruszwicy, na antenie TVP zaprzeczył jednak, jakoby osobiście zatrudniał tych mężczyzn. Konferencję inowrocławskich radnych KO nazwał atakiem na jego osobę.

– Po sugestii prokuratury w Katowicach, która prowadzi śledztwo, podjąłem decyzję o czasowym zamknięciu punktu paszportowego w Inowrocławiu. Kontrola punktów paszportowych jest istotna, aby zapobiegać nieprawidłowościom. Wprowadzono nowe procedury wymagające obecności co najmniej dwóch urzędników podczas przyjmowania wniosków. Ponadto, wszyscy pracownicy zostaną przeszkoleni z zakresu antykorupcji. Będą podejmowane dalsze działania w celu zapewnienia należytego nadzoru. Pracownicy punktu paszportowego w Inowrocławiu zostaną oddelegowani do Bydgoszczy – mówi wojewoda Michał Sztybel.

Punkt w Inowrocławiu będzie tymczasowo zamknięty od 1 lipca. Datę ponownego otwarcia punktu mamy poznać do końca sierpnia. Urząd wojewódzki podkreśla, że nikt dotychczas pracujący w Inowrocławiu nie straci pracy, a interesanci chcący skorzystać z obsługi paszportowej, będą mogli to zrobić w dowolnym punkcie paszportowym.

Sebastian Torzewski