Wieczorne zderzenie tira z osobówką. Kierowca ciężarówki uciekł… do lasu
Dodano: 15.08.2018 | 12:49Do zdarzenia doszło niedaleko Solca Kujawskiego, ale swój finał historia miała w zupełnie innym miejscu.
Na zdjęciu: Nocne poszukiwania sprawcy zderzenia niedaleko Solca Kujawskiego trwały kilka godzin.
Fot. KWP Bydgoszcz / zdjęcie ilustracyjne
Kilka godzin trwały poszukiwania kierowcy samochodu ciężarowego marki DAF, który w poniedziałek wieczorem uderzył w tył osobowej toyoty na drodze krajowej nr 10 niedaleko Solca Kujawskiego. Znaleziono go, pijanego, kilkanaście kilometrów od miejsca zdarzenia.
Historia swój początek miała około godziny 21:00. Wówczas policjanci otrzymali zgłoszenie o zderzeniu wspomnianych – dafa oraz toyoty. Na miejscu okazało się, że tir najechał na tył poruszającego się przed nim samochodu osobowego. Nie zdołano jednak ustalić na miejscu, dlaczego doszło do zdarzenia, bowiem kierujący dafem uciekł do lasu.
Rozpoczęły się poszukiwania mężczyzny. Trwały one jednak przez niemal całą noc. Jak udało nam się ustalić, dopiero około godziny czwartej nad ranem na jego ślad wpadli policjanci z Białych Błot. Dlaczego oni? Bowiem kierowcę ciężarówki znaleziono niedaleko… Zielonki. – Policjanci zbadali mężczyznę alkomatem. W jego organizmie stwierdzono ponad dwa promile alkoholu – mówi nam kom. Przemysław Słomski z biura prasowego kujawsko-pomorskiej policji. Został on zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Wkrótce ma usłyszeć zarzuty.
Ruch w rejonie zderzenia przez kilka godzin był utrudniony. Policjanci kierowali nim wahadłowo. Z naszych informacji wynika, że w wyniku zderzenia nikt nie ucierpiał.
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022