Wielki hit o ogromną stawkę. ABRAMCZYK Polonia podejmuje Fogo Unię w finale Metalkas 2. Ekstraligi

Dodano: 06.09.2025 | 14:50

Na zdjęciu: Czas na wielki finał Metalkas 2. Ekstraligi

Fot. Szymon Fiałkowski

ABRAMCZYK Polonia po rozgromieniu Cellfast Wilków Krosno stanie przed ostatnim sprawdzianem w tegorocznej Metalkas 2. Ekstralidze. Bydgoszczanie zmierzą się w wielkim finale z Fogo Unią. Obie konfrontacje zapowiadają się niezwykle ekscytująco.

Już przed sezonem dwie drużyny okrzyknięto mianem faworytów do awansu. Kością niezgody między ekspertami była tylko kwestia, który z zespołów dysponuje większym potencjałem. W rundzie zasadniczej leszczynianie wywalczyli pełną pulę, zwyciężając zarówno w Bydgoszczy, jak i na domowym obiekcie.

Co wcale nie oznacza, że tym razem z dwumeczu obronną ręką nie wyjdzie lokalna ABRAMCZYK Polonia i to ona będzie cieszyć się z upragnionego awansu do PGE Ekstraligi. W korzystny wynik dwumeczu wierzy legendarny trener i zawodnik bydgoskiego klubu, Andrzej Koselski. Rozmowę z nim przeczytasz w osobnym artykule.

Ten duet może zrobić różnicę

Choć na podstawie przebiegu rundy zasadniczej można dojść do wniosku, że leszczynianie mają większe szanse na zrealizowanie celu, już w półfinałach lepiej zaprezentowali się bydgoszczanie. Przede wszystkim dlatego, że odżył Krzysztof Buczkowski, który miał pewne problemy z ustabilizowaniem formy w środkowej części sezonu.

Widoczny progres zanotował także Tom Brennan. Brytyjczyk przechodzi ostatnio samego siebie. Nie jest już solidnym zawodnikiem drugiej linii, a liderem z prawdziwego zdarzenia. W rewanżu z Cellfast Wilkami zakończył zmagania z kompletem punktów, wliczając w to bonusy. Kilka dni wcześniej w Krośnie do dorobku drużyny dołożył 12 „oczek”.

Fogo Unia ma kim kontratakować

Nie zmienia to faktu, że Brennan nie jest najlepszym żużlowcem do lat 24 w rozgrywkach. Tym mianem może się pochwalić Nazar Parnicki, reprezentujący Fogo Unię. Ukrainiec regularnie punktuje na poziomie „dwucyfrówki” i nie ma żadnych powodów do kompleksów względem starszego kolegi z obozu gospodarzy niedzielnego meczu.

Za to leszczyńskich kibiców może niepokoić słaba postawa w półfinałach Josha Pickeringa. Ten w obu meczach z Texom Stalą Rzeszów zdobył raptem 8 punktów z bonusem. Nieznacznie loty obniżyli również Grzegorz Zengota i Ben Cook.

Niemniej każdy senior Fogo Unii jest zdolny do wywalczenia dwucyfrowej zdobyczy, a żadnego z nich nie należy lekceważyć. Zwłaszcza najlepszego żużlowca rozgrywek, dobrze znanego kibicom z całej Polski, Janusza Kołodzieja.

Z tym, że to samo można powiedzieć o bydgoskiej drużynie. Ku uciesze prezesa Jerzego Kanclerza ABRAMCZYK Polonia dysponuje atutem toru, co może być bardzo sprzyjającym czynnikiem. Obiektywnie rzecz biorąc nadchodzący dwumecz zapowiada się na niezwykle zacięty, a każdy scenariusz realny. Niewykluczone, że zadecydują detale.

Awizowane składy:

FOGO UNIA LESZNO (menedżer Rafał Okoniewski, Sławomir Kryjom)
1. Nazar Parnicki
2. Janusz Kołodziej
3. Josh Pickering
4. Benjamin Cook
5. Grzegorz Zengota
6. Antoni Mencel
7. Kacper Mania
8.

ABRAMCZYK POLONIA BYDGOSZCZ (menedżer Tomasz Bajerski)
9. Kai Huckenbeck
10. Krzysztof Buczkowski
11. Szymon Woźniak
12. Tom Brennan
13. Aleksander Łoktajew
14. Bartosz Nowak
15. Kacper Andrzejewski
16.

Sędziuje: Paweł Słupski.
Komisarz toru: Krzysztof Gałańdziuk.
Komisarz techniczny: Rafał Wojciechowski.
Przewodniczący Jury: Michał Sasień.

Prognoza pogody:

Temperatura: 23°

Opady: 0 mm

Wiatr: 7.2 km/h

Zachmurzenie: Umiarkowane