Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Wielki sukces bydgoskiej zbiórki. Udało się zebrać 2 miliony złotych na leczenie małej Julki!

Dodano: 10.01.2020 | 10:56

Cały czas jednak trwają aukcje, z których dochód zostanie przekazany na leczenie dziewczynki.

Na zdjęciu: Pięciomiesięczna Julka poleci w lutym do USA na operację do klinki w Bostonie.

Fot. facebook.com/SerceJulki

Udało się! W piątek zebrano brakującą kwotę 2 milionów złotych, aby pięciomiesięczna Julka mogła polecieć na operację do klinki w Bostonie. Cały czas jednak trwają aukcje, z których dochód zostanie przeznaczony na jej leczenie.

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia, starsza siostra Julki – siedmioletnia Laura napisała list do św. Mikołaja, w którym prosiła, by jej siostrzyczka wyzdrowiała i razem z mamusią wróciła do domu. – Dziewczynka robiła wszystko, co mogła, by pomóc w siostrze – mówi Dominika Matuszak, która jest zaangażowana w pomoc rodzinie Julki. 7-latka przekazała na licytację namalowany przez siebie obraz, za który – jak dodaje Matuszak – już dzisiaj zadeklarowano kwotę 6 tysięcy złotych. Ponadto, trwają inne licytacje, do których zgłosiły się m.in. bydgoski Port Lotniczy, czy kluby sportowe.

Równolegle, w internecie prowadzona była zbiórka środków finansowych dla leczenie dziewczynki, która urodziła się z blisko 5-cm guzem serca. Zbiórkę przeprowadzili rodzice i przyjaciele małej Julki. W piątkowe przedpołudnie poinformowano, że udało się zebrać kwotę 2 mln zł. – Rodzina nie kryje wzruszenia. Nikt nie spodziewał się, że akcja zyska taki rozmach i w tak szybkim tempie tak bardzo przybierze na sile – nie ukrywa Matuszak.

Poinformowano jednakże, że pomimo zebrania środków, akcja #SerceJulki nadal trwa. Jak podkreśla Dominika Matuszak, dopiero po zakończeniu całego procesu leczenia okaże się, czy koszty nie przekroczą potrzebnych na ten moment 2 mln zł. Wiadomo też, że dziewczynka poleci na zabieg do klinki w Bostonie. Operacja zaplanowana jest na 19 lutego.

Ponadto, cały czas trwa kwestia organizacji transportu medycznego dla pięciomiesięcznej dziewczynki. – Osobistą pomoc w sprawdzeniu możliwości zapewnienia rządowego transportu medycznego zagwarantował minister obrony Mariusz Błaszczak – kończy Dominika Matuszak.

Informacje o stanie zdrowia Julki na bieżąco będą podawane na profilu Serce Julki na Facebooku.

Szymon Fiałkowski