Wielkie zwycięstwo Koalicji Obywatelskiej i porażka SLD. Analizujemy wybory na Błoniu, Górzyskowie i Szwederowie
Dodano: 24.10.2018 | 12:08Na zdjęciu: Górzyskowo opowiedziało się za Koalicją Obywatelską i Rafałem Bruskim.
Fot. Pit1233/wikipedia
Aż trzy mandaty do rady miasta zdobyła Koalicja Obywatelska na Błoniu, Szwederowie i Górzyskowie. W tym okręgu ugrupowanie Rafała Bruskiego cieszyło się rekordowym poparciem.
W okręgu 4 przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej zdobyli 46% głosów w wyborach do rady. To ich rekord w skali miasta. Punkty procentowe w stosunku do wyników z innych okręgów odebrali prawie wszystkim – Prawu i Sprawiedliwości (zanotowało tutaj poparcie 28%), Sojuszowi Lewicy Demokratycznej (13%) i ruchowi Kukiz’15 (4,6%). Jedynie Czas Bydgoszcz wypadł lepiej niż w innych okręgach, zdobywając w „czwórce” 7,2% poparcia.
Ten mały sukces ugrupowania Marcina Sypniewskiego to efekt zbierania głosów nie tylko przez lidera listy Seweryna Stadnickiego, ale też przez między innymi Annę Adamską i Marka Grabowicza. W Kukizie listę zdominował Maciej Borkowski (aż 619 wskazań), ale reszta poza Klaudią Śmigielską wypadła słabo.
W Koalicji Obywatelskiej największym poparciem cieszyła się Elżbieta Rusielewicz, choć jako jedyna z liderów listy KO nie przekroczyła pięciu tysięcy głosów (procentowo ma jednak większe poparcie niż Lech Zagłoba-Zygler w Fordonie). Dobry wynik zanotował też Janusz Czwojda (2128 wskazań), a trzeci mandat trafił do Roberta Kufla, syna zmarłej w ubiegłym roku radnej. O tym, że to on zasiądzie w radzie, a nie trzecia na liście Izabela Nowak, zadecydowało 98 głosów.
Pawłowi Bokiejowi (PiS) polityczna przeprowadzka z Kapuścisk i Wyżyn na Błonie, Szwederowo i Górzyskowo nie zaszkodziła. Zdobył ponad 3 tysiące głosów, dobrze spisując się jako lider listy. Z mandatu cieszy się też Jan Gaul. Od lat zaangażowany w sprawy osiedla cieszył się poparciem zwłaszcza na Górzyskowie, dzięki czemu przekroczył barierę 1000 głosów i mimo trzeciego miejsca na liście dostał się do rady.
Największym przegranym w okręgu 4. jest SLD. Lider listy, obecny radny Tomasz Puławski zebrał 1436 głosów (czwarty wynik w okręgu), ale po jednej kadencji żegna się z miejscem przy Jezuickiej. Zabrakło niewiele – tylko 174 głosów całej listy SLD, aby odebrać mandat PiS-owi. Trzecia przepustka dla Koalicji była bowiem niezagrożona – jednocześnie PiS musiałby mieć 600 głosów więcej, a SLD prawie 500, aby trzeci wynik Koalicji Obywatelskiej spadł na szóste miejsce w okręgu.
Pewne zwycięstwo zanotował tutaj też prezydent Rafał Bruski, który uzyskał tutaj 56,3% głosów. Tomasz Latos zebrał 27,7%, Marcin Sypniewski – 6,5%, Anna Mackiewicz – 6,2%, a Paweł Skutecki – 3,3%.
- Enea ABRAMCZYK Astoria z kolejną wygraną - 6 listopada 2024
- Wydarzenia książkowe w Bydgoszczy. Rozmowa o antykwariatach i spotkanie z popularnym pisarzem - 6 listopada 2024
- Tragedia na zgrupowaniu. Nie żyje trener Maciej Juhnke - 5 listopada 2024