Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Wnioski z raportu o stanie gminy Osielsko: Trudna współpraca w sprawie dróg i rosnąca liczba mieszkańców

Dodano: 21.06.2020 | 16:14

Na zdjęciu: Urząd Gminy Osielsko.

Fot. Stanisław Gazda

Osielsko, tak jak wszystkie inne samorządy, przedstawiło raport o stanie gminy. Znajdziemy w nim nie tylko interesujące dane statystyczne, ale też refleksje wójta na temat współpracy z samorządem województwa czy Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad.

Prezentacja raportu o stanie gminy jest obowiązkiem wynikającym z nowej ustawy o samorządzie gminnym. Tak jak inne samorządy, gmina Osielsko po raz drugi przedstawiała swoje działania w zakresie realizacji zadań własnych. W dokumencie prezentuje się także wszelkie dane statystyczne dotyczące samorządu. Z najnowszego raportu wynika, że liczba mieszkańców gminy Osielsko, według danych ewidencji mieszkańców, wyniosła na dzień 31 grudnia 2019 r. 14 142 osoby zameldowane na pobyt stały oraz 269 osób na pobyt czasowy – warto dodać, że na początku roku liczba mieszkańców wynosiła natomiast 13 590. Podobnie jak w 2018 roku, największy przyrost ludności zanotowano w sołectwie Osielsko (+201) i Niemczu (+155). O 66 osób wzrosła liczba mieszkańców w sołectwie Żołędowo, a o 62 w sołectwie Niwy-Wilcze.

Wnioski z raportu o stanie gminy Osielsko: Trudna współpraca w sprawie dróg i rosnąca liczba mieszkańców

Zobacz również:

Tak ma wyglądać skwer w Niwach. Gmina czeka na uwagi

Ocenia się, że rzeczywista liczba mieszkańców gminy wg definicji Kodeksu Cywilnego – „Miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu.” – jest wyższa, niemniej analiza ewidencji mieszkańców według zameldowania pozwala na rozeznanie przybliżonych tendencji osadniczych i planowanie ukierunkowanych działań – czytamy w raporcie. Z dokumentu dowiadujemy się, że największą liczba mieszkańców gminy Osielsko stanowią osoby w wieku 26-49 lat – to 5249 mieszkańców. Gmina notuje też przyrost naturalny – GUS podał za rok 2019 liczbę urodzeń żywych – 137, a zgonów – 80, co stanowi przyrost naturalny 57 osób.

Szczególnie interesującym fragmentem raportu jest ten, poświęcony inwestycjom w gminie. Według opracowania, wydatki na inwestycje i zakupy inwestycyjne w 2019 roku wyniosły 33,7 miliona złotych, co stanowi 30,7% udziału w ogólnych wydatkach budżetu Gminy Osielsko. Władze gminy nie ukrywają jednak, że przy realizacji zadań inwestycyjnych zdarzają się liczne problemy. – Podobnie jak w ubiegłym roku, sposób realizacji części zamówień publicznych (tempa realizacji robót, dochowania terminów), nie zawsze był zadowalający. Wykonawcy występowali o przedłużenie terminów. Każdy przypadek był rozpatrywany, czy faktycznie wystąpiły przyczyny, których wykonawca nie mógł przewidzieć – czytamy w raporcie.

Spośród inwestycji kubaturowych, w 2019 roku zakończono dwa istotne zadania: rozbudowano Publiczne Przedszkole nr 1 w Osielsku o dwa oddziały i salkę do zajęć terapeutycznych oraz wybudowano świetlicę z filią przedszkola w Niemczu wraz z pierwszym wyposażeniem. Korzystanie z obiektu w Niemczu sprawia jednak spore trudności. – Projektant zastosował nietypowy system ogrzewania, które ma funkcjonować w czasie faktycznego wykorzystywania pomieszczeń, co wydawało się rozwiązaniem optymalnym pod względem ekonomicznym. Niestety w warunkach eksploatacji szum urządzenia jest postrzegany jako uciążliwy, a sposób obsługi – zdaniem użytkownika – jest zbyt skomplikowany – zapisano w dokumencie.

W 2019 roku nie udało się jednak rozpocząć wszystkich planowanych inwestycji. – Wbrew pierwotnym założeniom, z uwagi na znaczne opóźnienia prac projektowych z powodu m.in. formalności dotyczących uzgodnień (w Enei i Wodach Polskich) nie zakończono w 2019 roku projektu ul. Topolowej w Osielsku i nie było możliwości ogłoszenia zaplanowanego na III kwartał przetargu na roboty budowlane. Z przyczyn nie leżących po stronie Gminy nie rozpoczęto także budowy ulicy Mikołaja Kopernika w Niemczu – czytamy w raporcie. Z zadań zakończonych w 2019 roku najbardziej kosztowną inwestycją drogową była przebudowa ulicy Karpackiej w Niwach, a „bardzo ważnym elementem sieci dróg na terenie gminy” jest oddane do użytku skrzyżowanie ulic Kąty i Bocznej z DK 5. Według danych samorządu Osielska, długość nowych gminnych dróg utwardzonych zwiększyła się w 2019 roku o ponad 2 kilometry, nastąpiła też przebudowa dotychczasowych dróg utwardzonych na odcinku 1,82 km oraz zwiększyła się długość chodników (o 230 metrów) i ścieżek pieszo-rowerowych (o 863 metrów).

Wójt Osielska Wojciech Sypniewski po raz kolejny podkreślił, że w kwestii inwestycji drogowych wiele problemów sprawia współpraca z samorządem województwa. I podaje przykład planowanej przebudowy drogi wojewódzkiej nr 244 na odcinku ulicy Jastrzębiej w Żołędowie.

– Odbyło się wiele roboczych spotkań. Z naszej strony zrealizowaliśmy wszystkie elementy umowy (gotowy jest projekt przebudowy sieci wod-kan) natomiast projekt części drogowej, którego koszty zobowiązaliśmy się pokryć, a odpowiada za jego realizację Samorząd Województwa, dotąd nie ujrzał światła dziennego. Wobec powyższego, podtrzymuję swoje ubiegłoroczne stanowisko, że w niektórych przypadkach współpraca jest trudna i pomimo wszelkich starań, istnienia racjonalnych przesłanek, odbycia wielu spotkań roboczych, czy negocjacji nie zawsze osiąga się spodziewany rezultat

– stwierdził wójt. Jednocześnie dodał, że lepiej wygląda współdziałanie z GDDKiA w zakresie budowy S5, gdyż zrealizowane zostały wszystkie oczekiwane przez gminę drogi dojazdowe. – Nie obyło się jednak bez problemów, czego przykładem jest brak odcinka ścieżki rowerowej na rondzie w Wilczu, a o korektę projektu w tym zakresie zabiegałem wielokrotnie – zaznaczył. Nieco gorzej wygląda natomiast kwestia inwestycji niezwiązanych z realizacją kujawsko-pomorskiego odcinka ekspresówki. – Mimo kilkuletnich obietnic rozpoczęcia prac projektowych, nie doczekaliśmy się dotąd przebudowy skrzyżowania ulic Centralnej i Kolonijnej z DK 5, a także ścieżki pieszo-rowerowej wzdłuż drogi krajowej nr 5 w kierunku Żołędowa – podaje Sypniewski.

W raporcie wójt poruszył także temat sporu związanego z odprowadzaniem ścieków i kar nakładanych na gminę przez spółkę Miejskie Wodociągi i Kanalizacja. W tekście Sypniewski przypomina, że ścieki komunalne z terenu gminy są odprowadzane do oczyszczalni ścieków „Fordon”, a jego zdaniem kary naliczane przez MWiK są bezpodstawne. – Na dzień 31 grudnia 2019 r., począwszy od 2018 r., wysokość opłat, łącznie z 12 faktur, wynosi 6,2 miliona złotych. Jak informowałem GZK odsyłał faktury uznając naliczone opłaty za bezpodstawne. MWiK uzyskał sądowy nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym na kwotę 1,09 miliona złotych. Gmina wniosła w tej sprawie powództwo przeciwko MWiK. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy skierował strony do mediacji i wyznaczył mediatora. Termin postępowania mediacyjnego na wniosek MWiK był kilkakrotnie przedłużany. Ostatnie postanowienie Sądu przedłuża ten termin do 22 sierpnia – nakreślił sytuację wójt.

Z ustawowej możliwości zadawania pytań do raportu skorzystał prezes Stowarzyszenia Sąsiedzi Maciej Lasota. Zadał on szereg pytań dotyczących treści raportu i oczekuje na pisemne odpowiedzi. Nawiązując do fragmentu opisującego spór z MWiK, zapytał o koszty obsługi prawnej poniesionych przez samorząd, utworzenie rezerw na wypadek przegranej w postępowaniu, a także o to, czy gmina podjęła działania na rzecz uniknięcia kolejnych kar. Lasota dopytywał także o świetlicę w Niemczu (Jaki jest plan wybrnięcia z problemu, jaki sprawia zainstalowany system ogrzewania? Jakie procedury wdrożył/ma zamiar wdrożyć UG, aby zminimalizować w przyszłości ryzyko realizacji projektów zawierających tak fundamentalne błędy projektowe?), rezygnację z dalszego funkcjonowania aplikacji do zgłaszania usterek NaprawmyTo czy rezygnację części mieszkańców z dofinansowania instalacji fotowoltaicznych.

0 0 votes
Article Rating
Błażej Bembnista
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Sebastian
Sebastian
4 lat temu

Czyli jak widać kolejny samorząd ma problem z panującym marszałkiem…..no cóż pech Osielsko polega na tym że to podbydgoska gmina A nie podtorunska bo tam marszałek realizuje wszystko o co zabiegają tamtejsze samorzady