Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

„Chcę zabić posłów” – krzyczał patostreamer na Starym Rynku. Dziś ma usłyszeć dwa zarzuty [WIDEO]

Dodano: 01.02.2022 | 12:14

Na zdjęciu: Wojciech O. przemawiał podczas wiecu na Starym Rynku

Fot. Portal Kujawski

Patostreamer Wojciech O., znany także jako Aleksander Jabłonowski, został zatrzymany i wkrótce usłyszy zarzuty. To efekt jego wystąpienia na Starym Rynku w Bydgoszczy, gdzie kierował groźby śmierci pod adresem posłów.

Wojciech O. został zatrzymany przez bydgoskich policjantów w poniedziałek wieczorem na stacji paliw w Brwinowie pod Warszawą. Akcja funkcjonariuszy ma związek z wiecem Bydgoski Protest Stop Dyskryminacji Sanitarnej, który odbył się w sobotę na Starym Rynku. Zgromadzeni protestowali przeciw projektowi ustawy, zgodnie z którą pracodawcy będą mogli żądać od pracowników podania informacji o posiadaniu negatywnego wyniku testu, a pracownicy, którzy wykonali test, a zachorują i będą mieli uzasadnione podejrzenie, że zakazili się w pracy, będą mogli domagać się odszkodowania od pracownika, który nie poddał się testowi.

– To jest kij na poselski ryj – mówił Wojciech O., wymachując pałką – Jeśli oni 1 lutego zagłosują jak chcą i ustalą tę ustawę, to skazują się na śmierć i my te listy śmierci stworzymy. My ich ostrzegamy. Jeśli oni zagłosują na tak, to ja, Wojciech Olszański, znany w internecie jako Aleksander Jabłonowski, chcę ich zabić – deklarował patostreamer. – Jestem przepełniony radosną nienawiścią i chcę ich śmierci – dodawał.

Nagranie z wiecu na Starym Rynku (źródło: Portal Kujawski):

Zarzuty dla Wojciecha O.

W niedzielę złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa zadeklarował poseł Paweł Olszewski. Patostreamer szybko odniósł się do tych zapowiedzi w swoim programie, kierując pod adresem posła serię wulgaryzmów oraz groźby. – Jak tylko będę mógł, to cię odwiedzę – zadeklarował na koniec Wojciech O., wymachując pałką.

Zawiadomienie złożył także radny Robert Langowski, a poseł Jan Szopiński zwrócił się o interwencję do marszałek sejmu. W sprawę zaangażował się również prezydent Rafał Bruski. – Po skandalicznych wydarzeniach na Starym Rynku w sobotę, zwróciłem się o informacje policji o podejmowanych działaniach. Nie może być pobłażania dla takich zachowań – napisał Bruski.

Sprawę skomentował też Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. – Zawiadamiamy prokuraturę kolejny raz o przestępstwach Jabłonowskiego i Osadowskiego oraz ich zwolenników – zadeklarowano.

Wojciech O. (Aleksander Jabłonowski) wyzywa posła Pawła Olszewskiego:

Policjanci zabezpieczyli zapisy monitoringu. Funkcjonariusze z kamerami byli też obecni na miejscu w czasie wiecu. Jak informuje kom. Przemysław Słomski, jeszcze we wtorek Wojciech O. ma usłyszeć dwa zarzuty. Pierwszy będzie dotyczył publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa, a drugi – wywierania groźbą wpływu na czynności urzędowe organu administracji rządowej.

Na takie zarzuty pozwala zgromadzony przez nas materiał. Dalsze decyzje o losie zatrzymanego będą podejmowane podczas czynności procesowych, które dzisiaj będziemy realizować – mówi kom. Słomski. Wojciech O. zostanie dzisiaj przesłuchany. Po zakończeniu działań przez policję sprawą ma zajmować się Prokuratura Bydgoszcz-Południe. – Liczymy na złożenie przez prokuraturę wniosku o aresztowanie Olszańskiego na 3 miesiące – zakomunikował Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Kim jest Wojciech O. vel Aleksander Jabłonowski?

Wojciech O. zdobył popularność w 2016 roku dzięki występom w serwisie YouTube, na którym występuje jako Aleksander Jabłonowski. W jego nagraniach pojawiają się treści związane z antysemityzmem, nienawiścią i przemocą. Ubiera się w mundury oraz nosi furażerkę.

W maju ubiegłego roku w Bydgoszczy zaatakował Białorusina Hleba Vajkula, który wraz z rodakami uczestniczył w wiecu wsparcia dla osób prześladowanych przez reżim Aleksandra Łukaszenki. W listopadzie zorganizował w Kaliszu marsz, w czasie spalono tekst kopii przywileju kaliskiego i wykrzykiwano hasła antysemickie. Wojciech O. vel Aleksander Jabłonowski został wtedy zatrzymany przez policję. Po dwóch tygodniach sąd, na wniosek obrońcy, wypuścił jego i Marcina Osadowskiego po zapłaceniu kaucji.

Sebastian Torzewski