Wyborcze układanki. Czyli kto wystartuje do europarlamentu?

Dodano: 30.03.2019 | 08:45

WYBORY DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO BYDGOSZCZ

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w niedzielę, 26 maja.

Na zdjęciu: Politycy PiS listę wyborczą przedstawili podczas konferencji prasowej przed siedzibą urzędu wojewódzkiego.

Fot. Błażej Bembnista

Na niespełna dwa miesiące przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, niemal wszystkie partie polityczne ujawniły swoje listy. Nie brakuje na nich znanych nazwisk.

W niedzielę, 26 maja odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Wybierzemy w nich 52 europosłów, bo dokładnie tylu przypadło Polsce w kadencji 2019 – 2024. Kto z naszego regionu ubiegać się będzie o mandat eurodeputowanego?

Partia rządząca nie zdecydowała się na wielkie zmiany na swojej liście w okręgu kujawsko-pomorskim. Jej liderem będzie dotychczasowy europoseł Kosma Złotowski, ale już z drugiego miejsca wystartuje Tomasz Latos – były kandydat PiS na prezydenta Bydgoszczy. – Te wybory będą niezwykle istotne i zadecydują o tym, jaka będzie Polska i Europa – nie ukrywa. Niespodzianką jest za obecność na piątym miejscu dr Zbigniewa Girzyńskiego, który jest byłym posłem, a w ostatnich latach znacząco ograniczył swoją aktywność polityczną i skupił się na tej naukowej. O mandat europosła z listy PiS powalczą też m.in. Przemysław Przybylski, Joanna Borowiak czy Marcin Wroński.

WSZYSTKIE INFORMACJE W NASZYM SERWISIE – WYBORY DO PE 2019 BYDGOSZCZ

Koalicja Europejska postawiła z kolei na Radosława Sikorskiego. Były marszałek sejmu, szef resortów obrony i dyplomacji otworzy listę koalicji, w skład której wchodzą Platforma Obywatelska, .Nowoczesna, Polskie Stronnictwo Ludowe, Sojusz Lewicy Demokratycznej i Zieloni. Tuż za Sikorskim znalazł się Janusz Zemke, a także m.in. żona posła PSL Eugeniusza Kłopotka – Agnieszka Kłopotek. Z dwóch ostatnich miejsc wystartują z kolei radna miasta Bydgoszczy Joanna Czerska-Thomas (.N) i poseł PO z Inowrocławia Krzysztof Brejza. Kandydatów koalicji nie omieszkał za to skrytykować… senator PO. Jan Rulewski stwierdził, że do Parlamentu Europejskiego należało wysłać „korpus zapasowy”, a między innymi Sikorskiego i Brejzę skierować na jesienne wybory parlamentarne. – Fatalny błąd PO – napisał Rulewski i dodał: – W kraju chodzi o zwycięstwo, o ucieczkę z opozycyjnego narożnika, które dziś zabezpieczane jest przez PO zaledwie w 25 %.

W okręgu nr 2 (obejmującym kujawsko-pomorskie), Wiosna Roberta Biedronia zdecydowała się postawić jako lidera swojej listy byłą wicemarszałek sejmu i członek Ruchu Palikota Wandę Nowicką. Z ostatniego miejsca – co jest zaskoczeniem – wystartuje aktor Olgierd Łukaszewicz. – Podjęliśmy decyzję, że w wyborach do europarlamentu wystartujemy samodzielnie i gwarantujemy doświadczonych, wiarygodnych ludzi, którzy zapewnią zmiany w Polsce i Europie – mówi Wojciech Marszałek z bydgoskich struktur Wiosny. Zapowiedział też przyjazd Biedronia i Nowickiej do Bydgoszczy. Oboje mają wspólnie zbierać od mieszkańców miasta podpisy pod listami poparcia dla kandydatów Wiosny.

Pełnych list nie ujawniły jeszcze m.in. lewicowa partia Razem (tutaj liderką ma być torunianka Paulina Matysiak) oraz formacja Kukiz’15. W czwartek popołudniu lider formacji Paweł Kukiz oficjalnie potwierdził wcześniejsze doniesienia medialne, że jedynką w naszym regionie będzie pochodzący z Brodnicy poseł Paweł Szramka. W przyszłym tygodniu swoją listę w Kujawsko-Pomorskim ma ujawnić Konfederacja Korwin Braun Liroy Narodowcy. Marcin Sypniewski ujawnił w czwartek wieczorem, że będzie to niespodzianka. Na razie formacja jest na etapie zbierania podpisów pod poparciem list wyborczych. Startu w eurowyborach nie zadeklarowała za to Polska Fair Play – nowa formacja założona niedawno przez ekonomistę prof. Roberta Gwiazdowskiego.