Wysoka porażka i czerwona kartka. Jacek Góralski nie będzie miło wspominał meczu z Espanyolem
Dodano: 09.11.2019 | 15:26
Na zdjęciu: Jacek Góralski opuszcza murawę po tym, jak został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką.
Fot. facebook.com/PFC Ludogorets 1945 Razgrad
Spektakularnej porażki doznał w czwartej kolejce spotkań fazy grupowej Ligi Europejskiej Łudogorec Razgrad. W starciu z Espanyolem Barcelona stracił aż sześć goli i kończył mecz w dziewiątkę.
Starcie na stadionie w stolicy Katalonii w wyjściowej jedenastce bułgarskiego zespołu rozpoczął Jacek Góralski. Były gracz bydgoskiego Zawiszy nie zanotuje meczu z Espanyolem do szczególnie udanych.
Polski pomocnik w odstępie dziesięciu minut dwukrotnie został ukarany żółtą kartką. Najpierw, prowadzący zawody francuski arbiter Francois Letexier napomniał go za faul w środkowej strefie boiska. W 35′ minucie, Góralski zagrał piłkę ręką po strzale z dystansu Matiasa Vargasa. To nie był koniec problemów Łudogorca, bo wcześniej za faul bezpośrednią czerwoną kartkę ujrzał Rafael Foster.
Grając w dziewiątkę, bułgarski zespół nie zwojował zbyt wiele. Łudogorec przegrał z Espanyolem 0:6. Zespół z Barcelony jest już pewny gry w 1/16 finału. Łudogorec też może awans wywalczyć, ale musiałby wygrać dwa ostatnie spotkania grupowe. W piątej, przedostatniej kolejce, zespół z Razgradu zagra na wyjeździe z CSKA Moskwa (28 listopada).
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Karol Nawrocki w Bydgoszczy. „1 czerwca wygramy drugą część i zwycięży Polska” - 19 maja 2025
- Zarzuty po wjeździe peugeotem do komisariatu policji w Śródmieściu. Gruzin stanie przed sądem - 19 maja 2025
- Woźniak i Buczkowski pojadą w SEC Challenge. Zmiana na liście uczestników cyklu mistrzostw Europy - 19 maja 2025
