Z gminy Osielsko znikną reklamy? Mają zostać przeprowadzone konsultacje społeczne
Dodano: 29.12.2023 | 08:48
Na zdjęciu: Uchwała krajobrazowa to temat, który poruszany jest już od kilku lat
Fot. IN
Od dłuższego czasu w gminie Osielsko mówi się o podjęciu uchwały krajobrazowej. W sprawę zaangażowany jest m.in. radny Andrzej Matusewicz. W 2023 roku nie udało się jej wprowadzić w życie. Radni jednak debatowali o sprawie podczas komisji.
Chodzi m.in. o reklamy rozmieszczone przy dawnej drodze krajowej numer 5 przebiegającej przez Osielsko – obecnie jest to droga wojewódzka. – W miejscowościach, w których obowiązuje tzw. uchwała reklamowa wyróżniają się estetyką przestrzeni spójnej, krajobrazu, a do kasy gminnej wpływają konkretne opłaty za nośniki reklam – tłumaczył podczas jednej z sesji radny Andrzej Matusewicz.
Sprawa była konsultowana z plastykiem
Radni debatowali o uchwale krajobrazowej podczas jednej z komisji łączonych. Przedmiotowa uchwała ma określać zasady i warunki usytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych, urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń – ich gabarytów, standardów jakościowych oraz rodzajów materiałów budowlanych z jakich mogą być wykonane. Sprawa była konsultowana z plastykiem Miasta Bydgoszczy.
Restrykcyjna uchwała
Radny Andrzej Matusewicz mówił podczas komisji, że większość tego typu uchwał wprowadzanych w Polsce trafiła do sądu, bo nie były przeprowadzane konsultacje społeczne. Zadał on urzędnikom szereg pytań m.in. o kary nakładane za niestosowanie się do uchwały, banery wyborcze, pobieranie opłat przez gminę. Jego zdaniem jest to uchwała restrykcyjna i taka powinna pozostać. Zaznaczył, że nie powinno ścigać się osoby reklamującej, a bardziej właściciela danego terenu.
Mają być nakładane kary
Janusz Gorzycki z Referatu Zagospodarowania Przestrzennego Urzędu Gminy w Osielsku tłumaczył, że nie jest to jeszcze projekt uchwały, a tylko „coś co mogłoby być projektem uchwały”. Uchwała ma na celu uporządkowanie przestrzeni publicznej pozbywając się niechcianych reklam przy drogach oraz budynkach. Projekt zakłada wyeliminowanie całkowicie reklam, pozostawienie tylko szyldów i urządzeń reklamowych związanych bezpośrednio z działalnością prowadzoną w danym miejscu, czyli na działce na której usytuowany jest dany podmiot gospodarczy. Jako ramowy czas usunięcia szyldów niezgodnych z uchwałą podano rok. Oznaczałoby to, że jeżeli dana reklama jest niezgodna z przepisami musi zostać usunięta w ciągu roku. Za niedostosowanie się do przepisów miałyby być nakładane kary.
Ogrodzenia nie będą burzone
Zdaniem radnego Macieja Landowskiego miękkie rozwiązania nic nie dają, dlatego do sprawy trzeba podejść restrykcyjnie. Podobnego zdania jest również radny Robert Wolf. Wątpliwości dotyczące ogrodzeń wyraził natomiast radny Andrzej Różański. – Jeżeli dane ogrodzenie nie spełnia przepisów to ma zostać wyburzone? – pytał radny. Janusz Gorzycki przekazał, że to co istnieje może zostać, ponieważ byłoby to bardzo trudne do wyegzekwowania. W przypadku ogrodzeń nie ma także kar i sankcji, gdyż nawet prawo budowlane tego nie przewiduje.
Konieczne są konsultacje społeczne
Radna Beata Polasik mówiła natomiast o tym, że ważne jest zdanie mieszkańców. Powinien powstać formularz ankietowy. Z kolei radny Paweł Kamiński nie do końca zgadza się z tym, aby gmina narzucała mieszkańcom jakie ogrodzenia mają robić. Konkluzja spotkania na komisji była taka, aby radni pisemnie dostarczyli jeszcze swoje propozycje i sugestie. Następnie ma zostać przygotowana uchwała intencyjna. Później przyjdzie czas na konsultacje społeczne i podjęcie właściwej uchwały. Tę może jeszcze odrzucić wojewoda. Żadne konkretne terminy jednak jeszcze nie padły.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
