Zapowiedział zmiany i słowa dotrzymał. Milos Sporar nie jest już trenerem Noteci
Dodano: 22.10.2017 | 22:03Na zdjęciu:
Fot. ST
Milos Sporar zapowiadał po sobotniej porażce z Enea Astorią, że w ciągu 24 godzin w Noteci Inowrocław dojdzie do zmian. I słowa dotrzymał. W niedzielę klub poinformował, że słoweński szkoleniowiec zrezygnował z prowadzenia zespołu.
– Dla mnie to jest nie do wytłumaczenia. Nie wiem, co się dzieje. W naszym klubie są teraz potrzebne szybkie reakcje, jeśli chcemy uratować cokolwiek. Jakie to będą ruchy, dowiecie się w ciągu najbliższych 24 godzin – mówił trener Noteci na konferencji prasowej po przegranym 61:118 meczu z Enea Astorią.
W niedzielę wieczorem klub poinformował, że kontrakt ze szkoleniowcem został rozwiązany za porozumieniem stron. – Trener Milos Sporar sam zrezygnował ze stanowiska – informuje Noteć. Rozstanie z trenerem to nie koniec zmian. Zarząd zapowiedział kolejne, ale te mają być wykonane dopiero po uzgodnieniu ich z nowym trenerem. Rozmowy z kandydatami są już prowadzone.
Sporar został trenerem Noteci w grudniu 2016 roku. W pierwszym sezonie pracy nie udało mu się utrzymać zespołu w I lidze, ale został oceniony na tyle dobrze, że w maju zaproponowano mu dwuletni kontrakt. Noteć ostatecznie jednak wykupiła dziką kartę i ponownie rywalizuje na zapleczu ekstraklasy. W tym sezonie wygrała jednak zaledwie jedno z sześciu spotkań.