Zawisza gromi na wyjeździe po hat-tricku Mikity. Wda też wygrała
Dodano: 26.10.2024 | 16:37Na zdjęciu: Zawisza wygrał w sobotę z Pogonią Nowe Skalmierzyce.
Fot. Szymon Fiałkowski
Świetna sobota dla Zawiszy Bydgoszcz i Wdy Świecie. Niebiesko-czarni wysoko pokonali Pogoń Nowe Skalmierzyce, a beniaminek wygrał z liderem tabeli!
Bydgoszczanie objęli prowadzenie w 19 minucie po golu Patryka Mikity. 240 sekund później ten sam piłkarz podwyższył na 2:0, a jeszcze przed przerwą Maciej Kona zdobył trzecią bramkę. W końcówce Mikita skompletował hat-tricka, ustalając wynik na 4:0. Tym samym były napastnik Legii Warszawa ma na swoim koncie już 8 goli w 8 rozegranych meczach. Czyni go to najlepszych strzelcem rozgrywek, choć zadebiutował dopiero w 7. kolejce.
Czytaj także: Patryk Mikita chce jeszcze wrócić na najwyższy poziom. „W Zawiszy mamy drużynę na awans” [WYWIAD]
Dzięki temu zwycięstwu Zawisza przesunął się na czwarte miejsce w tabeli. Do lidera traci już tylko sześć punktów. Stało się tak, gdyż zajmujący pierwsze miejsce Sokół Kleczew przegrał w sobotę z Wdą Świecie 0:1. Jedyną bramkę dla gospodarzy zdobył w 19 minucie Kacper Bogusiewicz. Dzięki temu Wda zajmuje bardzo dobre ósme miejsce, mając tylko punkt mniej niż Zawisza.
W następnej kolejce Zawisza zagra na wyjeździe z Kotwicą Kórnik (sobota, 2 listopada, 14:00), a Wda pojedzie do Swarzędza (sobota, 2 listopada, 12:00).
- Zmiany na Górzyskowie. Progi zwalniające i strefa 30 km/h - 27 października 2024
- Enea ABRAMCZYK Astoria z ważnym zwycięstwem. Poznań pokonany - 26 października 2024
- Zawisza gromi na wyjeździe po hat-tricku Mikity. Wda też wygrała - 26 października 2024
Wreszcie zaczyna się coś dziać! Nie dosyć, że Zawisza ostatnio gra dobrze, to jeszcze dopisuje mu szczęście. W ostatnim meczu Lech nie wykorzystał karnego w ostatniej minucie meczu (poprzeczka), a dziś najgroźniejsi rywale w wyścigu o awans potracili punkty. Kleczew przegrał w Świeciu (super Wda!), Błękitni i Flota zaledwie na remis, Elana z Unią Swarzędz tak samo i Pogoń też przegrała.
Powiało optymizmem, bo strata do lidera wynosi już tylko 6 punktów, do miejsca barażowego tylko 3, a na wiosnę z całą (!) czołówką tabeli będziemy grać u siebie.
Oby tylko nie zwalniali tempa.
Może w końcu po tylu latach marazmu nie będziemy grali z wioskami i zagramy np ze syfnofcem l
Brawo ,zapowiada sie ciekawa wiosna
Robbo, z całym szacunkiem, ale w drugiej lidze też jest kilka „wiosek”, które pod tzw. „stanem posiadania” drużyn ligowych zdecydowanie nas przewyższają. Niestety. A dla Zawiszy nawet 1 liga to minimum. Ten potencjalny awans do ligi drugiej byłby świetnym początkiem. Trzymajmy kciuki!