Zawisza gromi Unię Gniewkowo! Padło aż 9 goli

Dodano: 17.10.2020 | 13:43

Na zdjęciu: Piłkarze Zawiszy pokonali Unię Gniewkowo na wyjeździe 2:7.

Fot. Szymon Fiałkowski

Zawisza Bydgoszcz potwierdził wysoką formę. Piłkarze prowadzeni przez Przemysława Dachterę rozgromili Unię Gniewkowo aż 2:7. Mecz w Gniewkowie odbył się, tak jak w przypadku innych wydarzeń sportowych, bez udziału publiczności.

Spotkanie rozpoczęło się udanie dla „Niebiesko-Czarnych”- już w 2. minucie bramkę zdobył Mateusz Oczkowski. Następnie goście ustawili wysoki pressing i starali się stworzyć kolejne okazje, strzelając z dystansu. Później do głosu doszli unici, ale nie udało im się wykorzystać stałych fragmentów gry. Kolejną bramkę strzelili jednak bydgoszczanie, wykorzystując błąd Filipa Sąsały – na listę strzelców wpisał się Tomasz Żyliński. Później gra Unii całkowicie się posypała – trzeciego gola dla Zawiszy zdobył napastnik Kamil Żylski, a po kilkunastu sekundach wynik podwyższył Adrian Brzeziński. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy goście podwyższyli prowadzenie – gola zdobył ponownie Brzeziński.

W obliczu wysokiego prowadzenia trener Dachtera już od początku drugiej połowy dał szansę gry młodszym zawodnikom – Rafałowi Piekusiowi (zmienił Wojciecha Mielcarka) i Jakubowi Hoffmanowi, który zastąpił Bartosza Stoppela. W 60. minucie Zawisza podwyższył prowadzenie po golu samobójczym – trzy minuty później padła pierwsza bramka dla Unii. Na trafienie odpowiedział szybko Kamil Żylski, który nie pomylił się z rzutu karnego. Wynik meczu ustaliła jednak Unia – drugą bramkę dla gospodarzy zdobył Michał Hałas.

Unia Gniewkowo 2:7 Zawisza Bydgoszcz
Radosław Kłosowski 63, Michał Hałas 72 – Mateusz Oczkowski 2, Tomasz Żyliński 28, Kamil Żylski 34, 70 (k) Adrian Brzeziński 25, 41, Baranowski (s) 61

Skład Zawiszy: Michał Oczkowski – Mateusz Oczkowski (81. Czyżniewski), Orlicki, Stoppel (46. Hoffman), Zniszczol (70. Cielasiński) – Mielcarek (46. Piekuś), Witucki, Żyliński, Jaskólski, Brzeziński (70. Prejs) – Żylski