Zbigniew Boniek w Hejt Parku. Mówił o Bydgoszczy, Zawiszy i Osuchu [WIDEO]

Dodano: 02.09.2021 | 13:37

Na zdjęciu: Zbigniew Boniek regularnie bywa w Bydgoszczy.

Fot. Szymon Fiałkowski/archiwum

Zbigniew Boniek był gościem Krzysztofa Stanowskiego w programie Hejt Park w Kanale Sportowym. Były prezes mówił między innymi o Bydgoszczy i Zawiszy.

W trakcie programu, podczas którego możliwość porozmawiania z gościem mają również dzwoniący widzowie, do Bońka zwrócił się m.in. Arek z Bydgoszczy, który spytał, co były prezes PZPN wie o sytuacji Zawiszy. – Wiem bardzo dużo. Wiem, że troszeczkę się uspokoiły problemy, które były, że miasto wspiera zespół, że zespół awansował do III ligi. Start nie był najlepszy i pierwsze mecze nie zakończyły się tak jak powinny. Obserwuje, patrzę, jestem bydgoszczaninem i zawsze to podkreślam. Kocham Bydgoszcz i zawsze, gdy wjeżdżam do miasta to mam gęsią skórkę. Niestety, teraz przyjeżdżam troszkę rzadziej, bo mam tylko brata. Rodzice zmarli w ostatnich dwóch latach – mówił 65-latek.

Boniek wspominał też swoje ostatnie kontakty z klubem z ul. Gdańskiej. – Zawisza jako klub, drużyna, zawsze był w moim sercu. Ludzie nie pamiętają, że chyba w 2006, 2007 czy którymś roku chciałem bardzo pomóc, nawet awansowaliśmy, kupiłem zawodnika Zawiszy – mówił Boniek. Prawdopodobnie miał tu na myśli Jakuba Wójcickiego, który trafił na Gdańską w 2010 roku, a Boniek rzeczywiście pomógł finansowo. – Potem przyszedł pan Osuch, namówił kibiców, zaczęli psioczyć, że im się nie podobają ci, którzy Zawiszy chcą pomóc, tylko chcą pana Osucha, to przecież nie będę się z nikim zabijał – mówił Boniek.

Radosław Osuch został właścicielem bydgoskiego Zawiszy w 2011 roku. Rok później Zbigniew Boniek wygrał wybory na prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Funkcję tę pełnił przez dwie kadencje, do sierpnia 2021. Oprócz aktywności w piłce nożnej w ostatnich latach angażował się też w odbudowę żużlowej Polonii.

Cały program (pytania o Bydgoszcz i Zawiszę od 25. minuty):