Zbliża się Marsz Równości w Bydgoszczy. Miasto będzie udekorowane tęczowymi flagami?

W połowie maja w Bydgoszczy po raz pierwszy odbędzie się Marsz Równości. Na niespełna dwa miesiące przed wydarzeniem jego organizatorzy zdradzili pierwsze szczegóły.

Marsz, zaplanowany na 11 maja, odbędzie się pod hasłem „Nie boimy się kolorów”. Jak tłumaczy jedna z jego organizatorek Agata Polcyn, wydarzenie ma pokazać, że Bydgoszcz nie musi być szara ani źle się kojarzyć, a osoby z tęczową torbą mogą czuć się tutaj bezpieczne. – Dochodziło w Bydgoszczy do aktów agresji względem mniejszości seksualnych, tożsamościowych czy narodowościowych. Do tego doszły słowa „Won z mojego miasta” żony posła Łukasza Schreibera. Chcemy pokazać, że czujemy się tu dobrze, że to także nasze miasto i możemy wnieść do niego wiele kolorów i wartości – wyjaśnia Polcyn.

Wydarzenie ma mieć charakter ogólnomiejski i mają w nim wziąć udział wszyscy mieszkańcy. Dlatego też organizatorzy rozmawiają z urzędem miasta na temat współpracy. Już kilka miesięcy temu, gdy trwała kampania wyborcza, przedstawiciele stowarzyszenia Stan Równości wysłali do ówczesnych kandydatów na prezydenta pytania o ich ewentualny udział w marszu. – Prezydent Bruski odpowiedział, zadeklarował wsparcie, choć nie określił jednoznacznie, czy weźmie udział – mówi Polcyn.

Stowarzyszenie wystąpiło z wnioskiem o objęcie przez prezydenta honorowego patronatu nad marszem. Na razie oczekuje na odpowiedź. Jednocześnie organizatorzy mówią, że ratusz sprawia wrażenie przychylnego imprezie. Jednym z poruszanych tematów jest udekorowanie miasta tęczowymi flagami.

Mamy nadzieję, że w mieście będzie widać, że marsz się odbywa. Rozmawiamy z prezydent Waszkiewicz. Chcemy, żeby na pewno ulica Mostowa została ozdobiona, ale marzy nam się, aby Gdańska też była tęczowa

– mówi Sida Olesiak. Dokładna trasa marszu nie jest jeszcze znana. Ma zostać podana za około miesiąc.

Już w najbliższy piątek, 15 maja, ruszy zbiórka środków na organizację marszu w serwisie pomagam.pl. Minimum to 4 tysiące złotych, maksimum – 10 tysięcy. Od tego, jak dużo uda się zebrać, zależeć będzie między innymi liczba wydarzeń towarzyszących, takich jak debaty o queer (określenie dotyczące społeczności LGBT), warsztaty drag queen, przygotowanie relacji wideo na żywo czy before oraz after party.

W wydarzenia w różnych częściach miasta ma obfitować Pride Week poprzedzający marsz. Wiadomo, że w planach jest zorganizowanie wykładu o zdrowiu i seksualności oraz żywej biblioteki, w czasie której będzie można „wypożyczyć sobie” osobę i porozmawiać z nią w cztery oczy na osobiste tematy. W czwartek przed marszem odbędzie się pokaz filmu i debata o kinie pod kątem narracji spoza tematyki głównego nurtu, w której weźmie udział m.in. dr Aldona Kobus zajmująca się badaniem popkultury pod kątem queer. W piątek zaś odbędzie się debata poświęcona osobom nieheteronormatywnym. Poprowadzi ją Jej Perfekcyjność – popularna aktywistka na rzecz osób LGBT, która pojawi się także na marszu oraz zaplanowanym na 23 marca beneficie w Red Club. – To dla nas bardzo cenne, że taka osoba będzie z nami współpracować i dzielić się doświadczeniami – mówi Bartek Jaszczyk.

Wstęp na Benefit będzie kosztował 15 zł. Część pieniędzy z wejściówek, a także ze specjalnie na tę okazję przygotowanych drinków zostanie przeznaczone na organizację marszu. W trakcie imprezy zaplanowano pokaz drag queen. Będzie też okazja, aby zakupić gadżety marszowe: torby, kubki czy plecaki.

Marsz ma być wolny od polityki, dlatego organizatorzy zdecydowali się na zasadę „No Logo”. – Jest rok wyborczy i nie chcemy, żeby flagi polityczne powiewały na marszu – mówiła Agata Polcyn. Czwartkowa konferencja odbyła się akurat w czasie, gdy w całej Polsce toczy się dyskusja o środowiskach LGBT. Polcyn, która prowadziła niedawną Manifę w Bydgoszczy, wspomniała o „aresztowaniu” flagi. W trakcie zgromadzenia policjanci zabrali flagę z białym orłem na tęczowym tle. – Dziwi nas to zdarzenie, ponieważ w podobnych przypadkach w Częstochowie i Poznaniu prokuratura umarzała śledztwo, a biegły jasno orzekał, że zamieszczona podobizna to nie godło, a jedynie odwzorowanie – mówił Adam Witczak.

Działacz Stanu Równości nawiązał też do niedawnych słów Jarosława Kaczyńskiego, które prezes Prawa i Sprawiedliwości wygłosił podczas konwencji partii w Rzeszowie. – Stwierdził, że środowiska LGBT są zagrożeniem dla innych rodzin. Jak ludzie, którzy walczą o równość mają być dla kogokolwiek zagrożeniem? – pytał Witczak, który poruszył też kwestię wpływu takich i podobnych słów na młode osoby. – My, dorośli, sobie radzimy, bo wiele w życiu przeszliśmy. Ale jeśli ktoś dziecku powie, że nie jest normalne, że jest zboczeńcem i potencjalnym pedofilem, to temu dziecku bardzo trudno będzie żyć z takim przeświadczeniem – mówił Witczak. Wyliczał też, że 70% młodzieży ze środowiska LGBT doświadcza różnego rodzaju upokorzeń i dyskryminacji. – Takim dzieciom potrzebne jest wsparcie – ostrzegał.

• About
• Latest Posts

Sebastian Torzewski

Redaktor naczelny portalu MetropoliaBydgoska.PL. Chce tworzyć portal, który przekazuje informacje najszybciej, ale także rzetelnie.

Latest posts by Sebastian Torzewski (see all)

• Wspieraj z nami bydgoski sport! 5 sposobów na aktywne wakacje z ABRAMCZYK Team - 10 lipca 2024
• Festiwal rockowy w Bydgoszczy. To pierwszy z cyklu koncertów - 9 lipca 2024
• Pogrom kontrolowany. ABRAMCZYK Polonia wygrała z Energa Wybrzeżem Gdańsk - 7 lipca 2024