Zderzenie pod Bydgoszczą. Policjanci wezwali do pomocy strażaków
Dodano: 15.01.2019 | 17:48Na zdjęciu: Auto uderzyło w barierki na odcinku S10 pomiędzy węzłami w Stryszku i Białych Błotach.
Fot. Pit1233 / Wikipedia
Tuż przed godziną siedemnastą dyżurny bydgoskich strażaków otrzymał informację o uderzeniu auta w barierki na trasie S10 pomiędzy węzłami w Stryszku oraz Białych Błotach na jezdni w kierunku Szczecina.
Jak udało nam się dowiedzieć, jako pierwsze na miejscu zameldowały się dwa radiowozy. – Zostaliśmy poproszeni przez policjantów o przyjazd na miejsce zdarzenia – informuje nas dyżurny ze stanowiska kierowania Komendy Miejskiej PSP w Bydgoszczy. Powodem był jednak nie brak możliwości dostania się do jego uczestników, ale dym wydobywający się spod maski samochodu. Szczęśliwie okazało się, że był to tylko płyn chłodniczy, który wylewał się na gorący silnik.
W wyniku zderzenia żadna z osób nie doznała obrażeń. Na miejscu pracowały dwa zastępy strażaków. Zastęp oddelegowany z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 4 w Bydgoszczy wrócił już do bazy, na miejscu (stan na 17:30) pracują jeszcze druhowie z OSP Białe Błota.
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022