Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Złodziejska para w Bydgoszczy. Zakochani wpadli w Prima Aprilis

Dodano: 06.04.2023 | 10:06

Na zdjęciu: Zatrzymano kobietę i mężczyznę podejrzanych o kradzieże.

Fot. mat. KWP Bydgoszcz

Para złodziei dokonała wielu kradzieży na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Oskarżeni usłyszeli łącznie 15 zarzutów.

W czwartek (30.03) w jednym z marketów na terenie gminy Więcbork doszło do kradzieży z włamaniem. Złodzieje zabrali wyroby tytoniowe różnych marek o wartości ponad czterech tysięcy złotych. W ciągu trzech dni policjanci wytypowali sprawców kradzieży, ustalając, że jest to para bydgoszczan.

– Późnym popołudniem, 1 kwietnia, bydgoscy policjanci zatrzymali na terenie Bydgoszczy 37-letnią kobietę i 39-letniego mężczyznę podejrzewanych o to przestępstwo. Przestępczy duet został doprowadzony do sępoleńskiej komendy, gdzie oboje przyznali się do kradzieży z włamaniem do sklepu na terenie gminy Więcbork – mówi Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Sępólnie Krajeńskim asp. Małgorzata Warsińska.

Kradli w różnych miejscowościach

Jak się okazuje, złodziejska para grasowała na terenie powiatów bydgoskiego, nakielskiego i sępoleńskiego od kilkunastu dni, popełniając podobne przestępstwa. Okradzione sklepy poniosły straty na łącznie 21 tysięcy złotych.

–  W trakcie zatrzymania mężczyzny policyjni śledczy dodatkowo zabezpieczyli należące do niego różnego rodzaju narkotyki, które ujawnili w miejscu jego zamieszkania – mówi asp. Warsińska.

Odsiadka będzie długa

Funkcjonariusze na podstawie zebranego materiału dowodowego przedstawili 39-latkowi osiem zarzutów popełnienia przestępstw przeciwko mieniu oraz dodatkowy zarzut posiadania środków odurzających. Z kolei jego partnerka usłyszała sześć zarzutów kradzieży z włamaniem.

Decyzją sądu kobieta została objęta dozorem policyjnym, a mężczyznę aresztowano na trzy miesiące. Za popełnione przez nich przestępstwa grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna może spodziewać się jeszcze surowszej kary, gdyż działał w warunkach recydywy.

Sebastian Torzewski